Zapewnienie przybyszom z Afryki i Bliskiego Wschodu dachu nad głową oraz wyżywienia to koszt ok. 17 mld euro. Do tego dochodzi nauka języka i wydatki związane ze sprawami socjalnymi, których ogólna suma przekracza 30 mld euro. Razem daje to ok. 50 mld euro, które tylko w tym roku władze w Berlinie wydadzą na imigrantów – wynika z prognoz opublikowanych przez Instytut Gospodarki Niemieckiej (IW). Wspomniane dane nie są jednak miarodajne, gdyż odnoszą się do grupy 1,5 mln imigrantów. Z każdym tygodniem ich liczebność w Niemczech może jednak wzrastać. Obecnie szacuje się, że w pierwszych miesiącach 2017 r. przekroczona zostanie bariera 2,2 mln osób.
Tymczasem przed policją i służbami porządkowymi w Niemczech kolejne dni wzmożonej pracy i zaostrzonych środków bezpieczeństwa. Jutro w Nadrenii obchodzone są tzw. babskie zapusty, czyli połączenie symbolicznego przejęcia władzy w regionie przez kobiety ze świętowaniem ostatnich dni karnawału. Na głównych placach w Kolonii, Bonn czy Düsseldorfie trwać będą huczne zabawy, festyny i przemarsze. Po masowych napaściach seksualnych w sylwestra, do których doszło m.in. w Kolonii, władze tego miasta zapowiedziały, że w najbliższych dniach na ulice wyjdzie 2,5 tys. dodatkowych funkcjonariuszy.
Cały tekst w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"