Polityczna decyzja szefów państw i rządów, która otwiera drogę do formalnego przedłużenia sankcji, została podjęta po rekomendacji kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Przywódcy tych dwóch krajów brali ze strony UE udział w zatwierdzeniu porozumień mińskich w sprawie uregulowania konfliktu na wschodzie Ukrainy.
Dyplomaci informowali przed szczytem, że są państwa członkowskie, które uważają, że sprawa przedłużenia sankcji nie może być podejmowana w automatycznej, pisemnej procedurze. Przeniesienia sprawy na wyższy poziom domagali się Włosi. Dotychczasowe restrykcje wygasały pod koniec lipca. Przedłużenie oznacza, że będą obowiązywać do końca stycznia 2018 r.
Wprowadzone w 2014 roku sankcje gospodarcze UE wobec Rosji obejmują ograniczenia w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego i sprzętu podwójnego zastosowania oraz embargo na broń.
Reklama