Gazeta Polska: Metoda na reset. O odpowiedzialności w sprawie Odry Czytaj więcej!

Ołeksandr Usyk zakuty w kajdanki na lotnisku w Krakowie: "Nie chcieli opuścić bramki"

Ołeksandr Usyk został we wtorkowy wieczór zakuty w kajdanki na lotnisku w Krakowie. W sprawie pięściarskiego mistrza świata wagi ciężkiej interweniował nawet prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Powód zatrzymania Usyka wyjaśnił rzecznik Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

Ukraiński pięściarz Ołeksandr Usyk
Ukraiński pięściarz Ołeksandr Usyk
Alexanderusyk - facebook.com

Ołeksandr Usyk - niekwestionowany mistrz świata w boksie wagi ciężkiej - został zatrzymany wraz ze swoim kolegą we wtorek wieczorem podczas odprawy na lotnisku w Krakowie, skąd obaj panowie mieli odlecieć do Hiszpanii. Media społecznościowe obiegły nagrania z ukraińskim pięściarzem zakutym w kajdanki, a sprawa wywołała oburzenie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Usyk w kajdankach w Krakowie

Major Jacek Michałowski, rzecznik Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, wyjaśnił że było to rutynowe działanie, a do podobnych sytuacji dochodzi nawet kilkukrotnie każdego tygodnia.

To nie było zatrzymanie, lecz doprowadzenie. Sprawa była związana z tym, że jeden z tych panów nie dostał zgody na lot. Wtedy Ołeksandr Usyk powiedział, że również nie będzie kontynuował podróży

- wyjaśnił Michałowski w rozmowie z portalem "sportowefakty.wp.pl".

"Jedyny problem z tą sytuacją był taki, że obaj panowie troszkę się poddenerwowali i nie chcieli opuścić bramki. Podeszli do nich pracownicy służby lotniska, ale nie wykonywali poleceń. Dalej nie chcieli opuścić stanowiska i zostali wezwani nasi funkcjonariusze z zespołu interwencji specjalnych" - dodał.

Usyk i jego kolega zostali zwolnieni po około godzinie, gdy udało się udzielić stosownych wyjaśnień. Wcześniej nie było to możliwe ze względu na barierę językową. Sam pięściarz nie miał żadnych pretensji do polskich służb i podkreślił ich profesjonalne działanie.

"Szacunek dla polskich stróżów prawa, którzy wykonują swoje obowiązki bez względu na wzrost, wagę, zasięg ramion i tytuły mistrzowskie" - napisał Usyk w mediach społecznościowych. Sprawę skomentował także Zełenski.

"Rozmawiałem z Ołeksandrem Usykiem przez telefon po jego zatrzymaniu. Byłem rozczarowany takim podejściem do naszego obywatela. Poleciłem ministrowi spraw zagranicznych Ukrainy i ministrowi spraw wewnętrznych Ukrainy natychmiastowe zbadanie wszystkich szczegółów incydentu na lotnisku w Krakowie. Teraz wszystko jest w porządku, nasz mistrz został zwolniony i nie jest już przetrzymywany. Na zdjęciu jest z naszym Konsulem Generalnym w Krakowie zaraz po wyjściu na wolność" - napisał prezydent Ukrainy na portalu x.com.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Ołeksandr Usyk #boks #lotnisko w Krakowie

Janusz Milewski