Polscy skoczkowie w składzie Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch, Piotr Żyła i Maciej Kot zajęli czwarte miejsce w konkursie drużynowym w Lahti. Wygrali Norwegowie.
Ostatnie występy - tak zresztą jak cały sezon - nie były udane dla polskich skoczków. W piątkowych zawodach indywidualnych w Lahti tylko Aleksander Zniszczoł awansował do drugiej serii. Optymizmem nie napawały również próbne skoki Biało-czerwonych w sobotę. Podopieczni trenera Thomasa Thurnbichlera byli w niej lepsi... tylko od Kazachstanu.
Polacy w konkursie potrafili się jednak zmobilizować. Szczególnie dobrze w pierwszej serii zaprezentowali się Aleksander Zniszczoł i Kamil Stoch - pierwszy z nich miał siódmy wynik indywidualnie, drugi - dziesiąty. Niewiele Stochowi ustępował Piotr Żyła, a nieco gorszy skok Macieja Kota nie miał w tym wypadku większego znaczenia.
OLEK, JA TY NAM ZAIMPONOWAŁEŚ W TEJ CHWILI ❗❗#skijumpingfamily #Lahti pic.twitter.com/gBKOwCg4wX
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) March 2, 2024
Biało-czerwoni na półmetku drużynówki w Lahti zajmowali czwarte miejsce, a w drugiej utrzymali pozycję tuż za podium. Pięknym zwieńczeniem konkursu była finałowa próba Zniszczoła, który poszybował 130 metrów.
Zwycięsko z rywalizacji w Lahti wyszli Norwegowie, którzy wyprzedzili Austrię oraz Niemców.
Norwegia triumfuje w #Lahti! Dla podopiecznych (?) Alexandra Stoeckla to pierwszy triumf w zawodach drużynowych Pucharu Świata od ponad trzech lat. Polacy na czwartym miejscu, najlepszym w sezonie #skijumpingfamily pic.twitter.com/cPApya6hcV
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) March 2, 2024