Jastrzębski Węgiel obronił tytuł mistrzowski w siatkarskiej PlusLidze. Pomarańczowi w finałowe serii play-off wygrali 2-1 z Aluronem CMC Warta Zawiercie. Decydujący mecz zakończył się wynikiem 3:1.
Przed rozpoczęciem finałów zwracano uwagę, że "Jurajscy Rycerze" trzykrotnie w tym sezonie pokonali Jastrzębski Węgiel. Część ekspertów z tego powodu właśnie w drużynie z Zawiercia upatrywało faworytów rywalizacji o złoto.
Zawiercianie pokonali nas trzy razy w tym sezonie. Być może to oni są faworytami. Ale to nie jest dla nas problem, jeśli tak jest. My musimy skoncentrować się na naszej grze. Z całą pewnością jest to mocny rywal, ale to normalne, w końcu jest to finał. Trzeba będzie w to wszystko włożyć mnóstwo energii
- mówił przed pierwszym meczem Jean Patry.
Asem serwisowym 𝐆𝐥𝐚𝐝𝐲𝐫𝐚 @KlubJW kończy pierwszego seta! 😎@KlubJW 🆚 @AluronCMC 25:19#PlusLiga pic.twitter.com/dnh7Vfo6vy
— Polsat Sport (@polsatsport) April 28, 2024
Sytuacja odwróciła się diametralnie, gdy Jastrzębski Węgiel wygrał pierwszy w serii mecz w hali rywala. To stawiało podopiecznych Marcelo Mendeza w komfortowej sytuacji przed kolejnymi spotkaniami na swoim terenie. W sobotę jednak Aluron pokazał, że to nie będzie łatwy finał finał dla broniących tytułu "Pomarańczowych".
Wrócili z dalekiej wycieczki! 💪@AluronCMC pomimo bardzo słabego początku w tej partii 𝐰𝐲𝐠𝐫𝐲𝐰𝐚 𝐝𝐫𝐮𝐠𝐢𝐞𝐠𝐨 𝐬𝐞𝐭𝐚 25:21! @KlubJW 🆚 @AluronCMC 1:1#PlusLiga pic.twitter.com/yQ4sGEfh6P
— Polsat Sport (@polsatsport) April 28, 2024
Również trzeci mecz był bardzo zacięty, ale na koniec złote medale trafią do siatkarzy Jastrzębskiego Węgla.
To mistrzostwo kosztowało nas bardzo dużo. W tym sezonie i nawet w tym meczu mieliśmy różne momenty
- zauważył Norbert Huber w rozmowie z Polsatem Sport.
"Nie liczy się styl, liczy się, że zdobyliśmy mistrzostwo Polski i udowodniliśmy coś ludziom, którzy gadali różne rzeczy" - dodał środkowy Jastrzębskiego Węgla i reprezentacji Polski, który w sezonie PlusLigi popisał się oszałamiającą liczbą 148 bloków punktowych.