We wtorek Bayern Monachium przegrał w Paryżu z miejscowym PSG 0:3 w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów.
- Mecz w Paryżu pokazał, że musieliśmy wyciągnąć konsekwencje. Razem z Salihamidziciem usiedliśmy dziś z Ancelottim i w otwartej, szczerej rozmowie przekazaliśmy nasze stanowisko. Dziękujemy mu za współpracę
- powiedział Karl-Heinz Rummenigge, szef Bayernu.
Presseerklärung: FC Bayern trennt sich von Carlo Ancelotti. https://t.co/hcibg8SzlS pic.twitter.com/D5VXNl22Kv
— FC Bayern München (@FCBayern) 28 września 2017
W ostatnim czasie sporo mówiło się o złej atmosferze w klubie z Bawarii oraz nie najlepszych wynikach, jakie drużyna osiągała pod wodzą włoskiego trenera. Wczorajszy mecz zdecydował ostatecznie o losach Ancelottiego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Niemcy winią Ancelottiego za porażkę z PSG
Carlo Ancelotii uważany jest za jednego z najlepszych trenerów na Starym Kontynencie. W przeszłości trenował m.in. Chelsea Londyn, AC Milan oraz Real Madryt. Spekuluje się, że nie będzie miał problemów ze znalezieniem nowej pracy. Nie wyklucza się, że będzie prowadził którąś z drużyn azjatyckich.
Jako następcę Włocha w Bayernie najczęściej wskazuje się Thomasa Tuchela, który ostatnio trenował Borussię Dortmund.
 
                        
        
        
        
         
                         
                         
                         
             
             
             
             
             
             
            ![Ten strzał był warty milion. Kibic wygrał i oszalał ze szczęścia [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_aa6b7f8e9dba96beb64548f47c3308b8c9457e223996d7449c5bd0f32b6b2e34_c.jpg?r=1,1)