Vinicius Junior strzelił dla Realu Madryt gola w zremisowanym 1:1 rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z RB Lipsk. "Królewscy" awansowali z trudem, a byłoby to zapewne jeszcze dla hiszpańskiej drużyny zadanie trudniejsze, gdyby jej napastnik obejrzał wcześniej czerwoną kartkę. Vinicius najpierw ostro sfaulował Williego Orbana, a później potraktował go w sposób za który arbiter mógł usunąć go z boiska. Brazylijski piłkarz zobaczył jednak tylko żółtą kartkę.
RB Lipsk przegrał w pierwszym meczu z Realem Madryt 0:1. W rewanżu hiszpańska drużyna z trudem zremisowała i zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, ale sytuacja mogła być zgoła inna, gdyby w 54. minucie Vinicius Junior obejrzał za swoje zachowanie czerwoną kartkę. Sędzia Davide Massa pokazał jednak za faul i niesportowe zachowanie napastnikowi Realu tylko "żółtko", a Vini niedługo potem wpisał się na listę strzelców.
🟡 𝐂𝐙𝐘 🔴 𝐊𝐀𝐑𝐓𝐊𝐀❓🤔
— Polsat Sport (@polsatsport) March 6, 2024
Dajcie znać, jak oceniacie tę sytuację z udziałem Viniciusa Juniora 👇
📺 Polsat Sport Premium 1 📲 Polsat Box Go#UCL pic.twitter.com/PH6947CbPs
Czy arbiter nie potraktował gwiazdora Realu Madryt zbyt łagodnie? Maciej Łanczkowski z tygodnika "Piłka Nożna" komentuje sprawę jednoznacznie: "tutaj powinna być definitywna czerwona".
Nie ma drugiego tak frustrującego i irytującego zawodnika, jak Vinicius. Te jego częste akcje dosłownie uniemożliwiają jakąkolwiek sympatię
- dodał dziennikarz na Twitterze.
Podobnie zachowanie brazylijskiego piłkarza ocenia były sędzia Rafał Rostkowski. "Vinicius Jr w 65. minucie strzelił gola na 1:0 w meczu z RB Lipsk, ale w tym momencie piłkarz Realu Madryt już nie powinien być na boisku" - napisał arbiter.
Vinicius Jr w 65. minucie strzelił gola na 1:0 w meczu z RB Lipsk, ale w tym momencie piłkarz Realu Madryt już nie powinien być na boisku. Wcześniej powinien zostać ukarany czerwoną kartką za uderzenie Williego Orbana w klatkę piersiową i w szyję.https://t.co/IwbS0eAPWM
— Rafał Rostkowski (@RafalRostkowski) March 6, 2024