Piłkarze i sztab szkoleniowy Southampton po upokarzającej porażce z Leicester City oddają swoje zarobki na cele dobroczynne. W ten weekend "Święci" przegrali aż 0:9 w angielskiej Premier League.
Trener Ralph Hasenhuettl przeprosił i poprosił kibiców o przebaczenie. W sobotę jego drużyna FC Southampton z Janem Bednarkiem w składzie przegrała z Leicester City 0:9 w 10. kolejce angielskiej Premier League.
Przepraszam. To nie miało prawa się wydarzyć.
Austriacki trener przyznał, że sam mocno przeżył najwyższą w historii Southampton porażkę w lidze. To było także najwyższe zwycięstwo drużyny gości w 131-letniej historii rozgrywek najwyższego szczebla w tym kraju.
Hasenhuettl - jak zapewniły władze klubu - nie zostanie zwolniony. Cała drużyna postanowiła natomiast po kompromitującym występie przeznaczyć swoją dniówkę na cele charytatywne. Piłkarze nie mogli również liczyć na wolny weekend. Po piątkowym meczu trener zaaplikował im dodatkowe zajęcia.
Najwyższa porażka gospodarzy w historii Premier League - zobacz skrót meczu