Lisy nie miały litości dla Świętych. Southampton, w którego barwach cały mecz rozegrał Jan Bednarek, przegrał przed własną publicznością z Leicester City 0:9 w 10. kolejce angielskiej Premier League. To najwyższe zwycięstwo drużyny gości w 131-letniej historii rozgrywek najwyższego szczebla w tym kraju.
Lisy, które z dorobkiem 20 punktów awansowały na pozycję wicelidera tabeli, nie miały tego dnia litości dla gospodarzy. Strzelanie rozpoczął w 10. minucie Ben Chilwell. We wcześniejszej fazie akcji faulował obrońca Świętych Ryan Bertrand, któremu sędzia - po konsultacji z VAR - pokazał czerwoną kartkę.
Nieprawdopodobny rezultat Leicester City
?Joint-biggest win in #PL history
— Premier League (@premierleague) October 25, 2019
?Biggest away win in #PL history
An unforgettable @LCFC performance#SOULEI pic.twitter.com/cLJtsGZYUK
Podopieczni trenera Brendana Rodgersa bez skrupułów wykorzystali przewagę liczebną. Na 2:0 w 18. minucie podwyższył Belg Your Tielemans, hat-trickami popisali się Hiszpan Ayoze Perez (19., 39. i 57.) oraz Jamie Vardy (45., 58. i 90+4.), a jedną bramkę dołożył James Maddison (85.).
W Premier League (od 1992 roku) tylko Manchester United może pochwalić się tak wysoką wygraną. W 1995 roku "Czerwone Diabły" rozgromiły Ipswich Town również 9:0, ale u siebie. Do tej pory w 131-letniej historii najwyższej ligi angielskiej jedynie trzy kluby wygrywały na wyjeździe różnicą ośmiu goli.
Najwyższa wygrana gości w historii rozgrywek
Greatest winning margins in Premier League history:
— Squawka Football (@Squawka) October 25, 2019
2019: Southampton 0-9 Leicester
1995: Man Utd 9-0 Ipswich
2009: Spurs 9-1 Wigan
1999: Newcastle 8-0 Sheff Wed
2010: Chelsea 8-0 Wigan
2012: Chelsea 8-0 Aston Villa
2014: Southampton 8-0 Sunderland
2019: Man City 8-0 Watford
? pic.twitter.com/OXhC4ctZfC
Trzeciego gola Vardy zdobył z rzutu karnego, który sam wywalczył - faulował go Bednarek. Z kolei Maddison trafił do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego również po nieprzepisowym zagraniu Polaka.
Vardy ma już dziewięć trafień w lidze w tym sezonie i prowadzi w klasyfikacji strzelców. Wyprzedził Argentyńczyka Sergio Aguero z Manchesteru City i Tammy'ego Abrahama z Chelsea Londyn - po osiem goli.
Internauci nie mieli litości dla drużyny Southampton. Podobno tak wyglądała szatnia Świętych po spotkaniu
Southampton dressing room after their 9-0 humiliation against Leicester City. pic.twitter.com/dSP0XzZA2K
— Epic Football (@TheEpicFootball) October 25, 2019
Southampton znalazło się w strefie spadkowej z dorobkiem zaledwie ośmiu punktów w 10 meczach. W sobotę na drugą pozycję może wrócić Manchester City, który ma 19 punktów i podejmie Aston Villę. Lider Liverpool - 25 pkt - zagra w niedzielę u siebie z Tottenhamem Hotspur