Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Liga będzie ciekawsza? Białostocki lider poległ w starciu z Cracovią

Piłkarze Jagiellonii Białystok, liderującej w Ekstraklasie przegrali na własnym boisku 1-3 z Cracovią. Krakowianie z kolei walczą o utrzymanie, w czym niespodziewana porażka może im bardzo pomóc. Wieczorem Jagiellonię może wyminąć Śląsk Wrocław, jeżeli w Zabrzu pokona Górnika

Oprawa meczowa kibiców Jagiellonii Białystok
Oprawa meczowa kibiców Jagiellonii Białystok
Jagiellonia1920 - twitter.com

Zgodnie z przewidywaniami to gospodarze objęli prowadzenie, ale pomógł im obrońca "Pasów" Virgil Ghita. Rumun pechowo interweniował przy strzale Damiana Wdowika. Następne trafienia notowali jednak już tylko przyjezdni. W 22. minucie gola zdobył Michał Rakoczy. Już pięć minut później główka Arttu Hoskonenena podwyższyła wynik, a zamknął go po zmianie stron Jani Atanasov.


Jagiellonia Białystok - Cracovia Kraków 1:3 (1:2)
Bramki: Ghita 10 (s) - Rakoczy 22, Hoskonen 25, Atanasov 49.

Jagiellonia Białystok: Alomerovic - Sacek (78. Kubicki), Skrzypczak, Dieguez, Wdowik - Marczuk (78. Lewicki), Nene (78. Nguiamba), Romanczuk (70. Naranjo), Hansen (23. Stojinovic) - Imaz, Pululu.

Cracovia Kraków: Madejski – Kakabadze, Hoskonen (79. Bitri), Ghita, Skovgaard – Atansov, Sokołowski, Olafsson, Rakoczy (61. Maigaard) – Makuch, Kallman (71. Oshima).

Czerwona kartka - Jagiellonia Białystok: Adrian Dieguez (17-faul).
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 18 184.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Jagiellonia Białystok #Cracovia #ekstraklasa #piłka nożna

tm