Fatalna interwencja Andrei Radu może kosztować Inter utratę szans na mistrzostwo Włoch. Po błędzie swojego bramkarza piłkarze z Mediolanu sensacyjnie przegrali w środowy wieczór 1:2 z Bologną.
Środowy mecz w piłkarskiej Serie A rozpoczął się zgodnie z planem. Walczący o mistrzostwo Włoch Inter objął prowadzenie, a broniącego dostępu do bramki Bologny Łukasza Skorupskiego już w 3. minucie pokonał Ivan Perisić.
To co wydarzyło się później może jednak pozbawić "Nerazzurich" szans na kolejne scudetto. Do wyrównania doprowadził Marko Arnautović, a w 81. minucie fatalny błąd Andrei Radu wykorzystał Nicola Sansone. Rumuński bramkarz Interu nie trafił w podaną do niego piłkę, a napastnik Bologny z bliska nie mógł spudłować.
CO ZA BŁĄD!😖
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) April 27, 2022
N. Sansone wykorzystał kiks Ionuța Radu i Bologna FC 1909 wygrała 2:1! Czy ta kuriozalna pomyłka rumuńskiego bramkarza sprawi, że Nerazzurri nie obronią mistrzostwa Włoch? #włoskarobota pic.twitter.com/aLgu2RdBrA
To się w głowie nie mieści, co za sabotaż. To jest dramat
- krzyczał komentator Eleven Sports po drugiej bramce dla Bologny.
Zwycięstwo 2:1 dla gospodarzy - plasujących się na cztery kolejki przed końcem rozgrywek w środku tabeli - nie ma większego znaczenia. Dla Interu to jednak prawdziwa katastrofa. Podopieczni trenera Simone Inzaghiego stracili szansę na wyprzedzenie lokalnych rywali. Po sensacyjnej porażce tracą dwa punkty do liderów Serie A - AC Milan.