Nie bać Tuska! Osiem gwiazdek zdechło, czas na bunt przeciwko obecnej władzy » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Barcelona znokautowana w Lidze Mistrzów. Paris Saint Germain w półfinale Champions League

Piłkarze Paris Saint Germain z nawiązką odrobili straty z pierwszego meczu, pokonali na wyjeździe 4:1 FC Barcelonę i awansowali do półfinału Ligi Mistrzów.

FC Barcelona w ćwierćfinale Champions League mierzyła się z PSG
FCBarcelona - twitter.com

FC Barcelona przed tygodniem na Parc des Princes wygrała 3:2, co przed rewanżem decydującym o awansie do najlepszej czwórki Ligi Mistrzów stawiało ją na nieco lepszej pozycji od rywali. Paryżanie natomiast swoich największych nadziei  upatrywali w niezwykłym talencie Kyliana Mbappe.

Barcelona zadała pierwszy cios

Początek był obiecujący dla gości, ale już pierwsza akcja Barcelony dała jej prowadzenie. Lamine Yamal ograł obrońce i mocno dośrodkował, a Rapinha z bliska zdobył już swojego trzeciego gola w dwumeczu z PSG. Niedługo potem przewagę gospodarzy mógł powiększyć jeszcze Robert Lewandowski. Piłka spadła pod nogi Polaka w polu karnym, a ten huknął potężnie, lecz nad poprzeczką.

Sytuację kompletnie odwrócił faul Ronalda Araujo. Urugwajski obrońca Barcy powstrzymał szarżującego rywala tuż przed szesnastką, ale obejrzał za to zagranie czerwoną kartkę.

Francuzi natychmiast ruszyli do ataku i wykorzystali przewagę jeszcze przed przerwą, a akcję sfinalizował Ousmane Dembele.

PSG poszło za ciosem i tuż po rozpoczęciu drugiej połowy ostrzeliwało bramkę strzeżoną przez Ter Stegena. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Niemca pokonał znakomitym uderzeniem z dystansu Vitinha, a to nie był niestety koniec złych wiadomości dla Barcelony.

Paryżanie odrabiają straty

Emocji na wodzy nie utrzymał Xavi, którego arbiter odesłał na trybuny. Kilka minut później PSG otrzymało rzut karny, którego pewnym egzekutorem okazał się Mbappe. Istvan Kovacs nie brał jeńców. Kiedy wydawało się, że faulowany w przeciwnym polu karnym mógł być Ilkay Gundogan, to nie tylko nie wskazał na jedenastkę, ale... pokazał czerwoną kartkę za protesty asystentowi Xaviego. Ławka Barcelony pustoszała, a nadzieje na awans do półfinału Ligi Mistrzów malały. Gospodarze próbowali jeszcze walczyć, ale ostatni cios zadał w końcówce Mbappe, pieczętując triumf PSG.

FC Barcelona - Paris Saint Germain 1:4

Bramki: Rapinha 12' - O. Dembele 40', Vitinha 54', K. Mbappe 61' [k], 89'

Czerwona kartka: R. Araujo 29'

Sędzia: Istvan Kovacs (Rumunia)

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#FC Barcelona #Liga Mistrzów #Champions League #Robert Lewandowski ##BarcaPsg

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Janusz Milewski
Wczytuję ocenę...
Wideo