Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Sport

Barcelona blisko kompromitacji. Męczarnie Dumy Katalonii z trzecioligowcem w Pucharze Króla

Piłkarze Barcelony dopiero po dogrywce pokonali na wyjeździe trzecioligową Cornellę 2:0 w 1/16 finału Pucharu Króla. Goście, występujący m.in. bez zawieszonego Lionela Messiego, nie wykorzystali w tym spotkaniu dwóch rzutów karnych. Dzień wcześniej sensacyjnie z rozgrywek odpadł Real Madryt, a hiszpańskie media donoszą, że Zinedine Zidane zapłacił za tę porażkę posadą.

Autor: jm

Bramkarz gospodarzy Ramon Juan zasłużył na miano bohatera meczu. Obronił "jedenastki" w 39. oraz 80. minucie. Najpierw nie zdołał go pokonać Bośniak Miralem Pjanic, a później Francuz Ousmane Dembele.

Real się skompromitował, Barcelona była blisko

Barcelona zdołała przesądzić o losach meczu dopiero w dogrywce. Już na jej początku mocnym strzałem z 17-18 metrów popisał się Dembele, a wynik ustalił w 120. minucie - gdy Cornella grała już w dziesiątkę - Duńczyk Martin Braithwaite, trafiając z bliska do siatki. Po tej akcji sędzia zakończył zawody.

W ekipie Barcelony zabrakło kilku czołowych piłkarzy, m.in. Lionela Messiego. Argentyńczyk został zawieszony na dwa mecze przez Hiszpańską Federację Piłkarską za faul i czerwoną kartkę, jaką zobaczył w rywalizacji z Athletic Bilbao w niedawnym finale turnieju o Superpuchar Hiszpanii. Kara oznacza, że Messiego zabraknie też w niedzielnym ligowym starciu z Elche.

Awans do 1/8 finału w czwartek wywalczył też Athletic Bilbao. Natomiast dzień wcześniej z Pucharu Hiszpanii odpadli piłkarze Realu Madryt. Mistrzowie kraju, grający w dość eksperymentalnym składzie, sensacyjnie ulegli na wyjeździe trzecioligowemu UD Alcoyano po dogrywce 1:2

Autor: jm

Źródło: PAP, niezalezna.pl