Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

​Stoch po upadku: „Jesteście ze mną?”

„No dobrze, koniec siania plotek.

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
„No dobrze, koniec siania plotek. Pora na wiadomości z pierwszej ręki :) Jestem po prześwietleniu, poza małym krwiakiem nic mi nie jest” - napisał na Facebooku Kamil Stoch i dodał - „Jesteście ze mną?”. Skoczek skomentował w ten sposób swój upadek podczas serii próbnej w Innsbrucku.

Turniej Czterech Skoczni w Innsbrucku zaczął się pechowo dla Stocha. Dwukrotny złoty medalista olimpijski po lądowaniu w serii próbnej miał upadek. Na nierównym zeskoku wypięła mu się lewa narta. Polak sam wstał, zszedł ze skoczni, ale jak się okazało po wstępnych badaniach, miał stłuczone udo i otarty obojczyk.

„No dobrze, koniec siania plotek. Pora na wiadomości z pierwszej ręki. Jestem po prześwietleniu, poza małym krwiakiem nic mi nie jest. Z bólem jakoś sobie poradzę. Zamierzam z pełną mocą skakać najlepiej jak potrafię. Jesteście ze mną?”

- napisał później na Facebooku.



Pomimo upadku w pierwszej, jak się później okazało, jedynej serii Stoch oddał niezły skok (120,5 m) i zajął w konkursie 4. miejsce. Druga seria została odwołana z powodu złych warunków atmosferycznych. Wygrał Norweg Daniel Andre Tande (128,5 m) i został nowym liderem imprezy.

Ostatnie zawody TCS odbędą się w piątek 6 stycznia na skoczni w Bischofshofen.


 

 



Źródło: PAP,facebook.com

 

#Innsbruck #Turniej Czterech Skoczni #upadek #Kamil Stoch

krs