Po tym jak wczoraj pokonaliśmy Rumunię, duńskie media nie szczędzą pochwał dla Roberta Lewandowskiego i jednocześnie ostrzegają, że Polska to groźny przeciwnik.
To w Warszawie rozgrywany jest prawdziwy mecz. (...) Ten hat-trick zapewnił solidne jak skała zwycięstwo, a co jest straszne dla nas to fakt, że ta polska gwiazda wybiera się do Kopenhagi z planami kolejnego
- skomentował z kolei dziennik "Politiken".Rozegraliśmy słaby mecz, lecz rezultat daje życie nadziei o grze na mundialu w Rosji, oczywiście z drugiego miejsca, ponieważ polska szarża w tych eliminacjach jest już nie do powstrzymania
- dodał "BT".Jedynym pocieszającym faktem jest to, że zarówno Polska jak i Rumunia tylko zremisowały z Kazachstanem, a my wygraliśmy dwa razy, 4:1 w Kopenhadze i teraz w Astanie 3:1. Może więc nie jest tak wcale źle
- napisał dziennik "Jyllands Posten".Gwiazdor Bayernu po raz drugi w tych eliminacjach popisał się hat-trickiem, co akurat my dobrze pamiętamy, bo pierwszy wykonany został w meczu z nami w Warszawie. Teraz Polska we wspaniały i imponujący wręcz sposób prowadzi w grupie E z 16 punktami i już właściwie zapewniła sobie jedyny bezpośredni bilet do Rosji, podczas gdy my marzymy o tym "przesiadkowym" z barażem