Gwizdy i okrzyki "ruda wrona orła nie pokona" - w ten sposób Polacy przywitali dziś marszałka Sejmu Szymona Hołownię. To był zimny prysznic dla polityka Polski 2050.
11 listopada Polska świętowała 106. rocznicę odzyskania niepodległości. Najpierw uroczystości odbyły się na Placu Piłsudskiego w Warszawie, później ulicami stolicy przeszedł spokojny Marsz Niepodległości, w którym wzięli udział polscy patrioci, a zabrakło w nim przedstawicieli koalicji rządzącej.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Jak Polacy przywitali marszałka Sejmu Szymona Hołownię przybywającego na obchody święta? Widać to na nagraniu, które dotarło do redakcji Niezalezna.pl. Hołownia wysiada z samochodu i zwraca się do tłumu, mówiąc: - Ja też państwa serdecznie pozdrawiam.
Hołownia witany był... gwizdami. "Ruda wrona orła nie pokona!" - krzyczeli do marszałka Sejmu zgromadzeniu ludzie.