Nie milkną doniesienia o kolejnych prowokacjach na Marszu Niepodległości. Teraz organizatorzy wydarzenia informują, że ktoś na trasie pochodu rozlał chemiczny środek do odstraszania dzikiej zwierzyny. - Marsz przejdzie, ale smród w Warszawie pozostanie! - stwierdzili organizatorzy na platformie x.com.
Marsz Niepodległości to największe wydarzenie patriotyczne organizowane w Polsce. Od lat jednak uczestnikom utrudnia się, lub próbuje zohydzić celebrację 11 listopada. Nie inaczej jest w tym roku, o czym portal Niezalezna.pl informuje na bieżąco.
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości informuje o kolejnym incydencie. Nieznana osoba na trasie pochodu postanowiła wylać chemiczna substancję.
"Na trasie Marszu rozlano hukinol, aby obrzydzić tysiącom polskich patriotów świętowanie polskiej niepodległości"
Hukinol to środek przeznaczony do odstraszania dzikiej zwierzyny. Stosowany jest aby ograniczyć obecność m.in. dzików, jeleni, czy wilków. Może działać nawet do dwóch tygodni.
Jak twierdzą jednak organizatorzy, takie działania prowokatorów nie zatrzymają patriotów!
"Gratulujemy pomysłowości - Marsz przejdzie, ale smród w Warszawie pozostanie!"
Na trasie Marszu rozlano hukinol, aby obrzydzić tysiącom polskich patriotów świętowanie polskiej niepodległości 🤢
— Marsz Niepodległości (@StowMarszN) November 11, 2024
Gratulujemy pomysłowości - Marsz przejdzie, ale smród w Warszawie pozostanie!