Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Polska buduje silną armię. Umowy na koreański sprzęt wojskowy zatwierdzone. "Wzmacniamy bezpieczeństwo"

Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak zatwierdził umowy wykonawcze na zakup czołgów i samobieżnych armatohaubic od Korei Południowej. Pierwszy sprzęt ma trafić do Polski jeszcze w tym roku, a już za niewiele ponad miesiąc załogi czołgów pojadą do Korei na szkolenie.

Mariusz Błaszczak
Mariusz Błaszczak
fot. TVP Info

Uroczystość zatwierdzenia umów odbyła się w Morągu. 

- Chciałbym podkreślić, że to co osiągnęliśmy z naszym koreańskim partnerem, jest czymś imponującym. 3 miesiące temu w Seulu rozpoczęliśmy negocjacje, 2 miesiące temu prezydenci naszych państw rozmawiali na temat naszej współpracy, miesiąc temu podpisaliśmy umowy ramowe, a dziś podpisaliśmy umowy w sprawie sprzedaży dla Wojska Polskiego czołgów K2 i armatohaubic

- powiedział Błaszczak. 

W krótkim czasie osiągnęliśmy bardzo wiele, a z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski ważne jest to, że pierwsze czołgi i armatohaubice trafią do Polski jeszcze w tym roku. Mamy załogi czołgów, które jeszcze w październiku wyjadą do Korei, żeby szkolić się na czołgach. Żołnierze wrócą ze szkolenia i czołgi K2 będą już do dyspozycji. 

"W ten sposób wzmacniamy bezpieczeństwo Rzeczypospolitej. Aby utrzymać pokój, musimy mieć rozwinięte siły zbrojne. Naszą odpowiedzią jest współpraca w dziedzinie wyposażania wojska w broń koreańską, ale też współpraca przemysłowa" - podkreślił wicepremier. 

Błaszczak podkreślił, że Polska rozumie rosyjskie zagrożenie i to, że Moskwa postanowiła odbudować imperium, stąd aktywne działania dotyczące budowy silnej polskiej armii. Dodał, że za czasów rządów koalicji PO-PSL jednostki wojskowe były likwidowane, gdyż oszczędzano na bezpieczeństwie ojczyzny. 

- Zapewniam, że będę realizował przesłanie, które zostało przyjęte przez premiera Jarosława Kaczyńskiego i jednostki Wojska Polskiego będą powoływane do życia i będą wyposażane w nowoczesną broń - podkreślił szef MON.

 



Źródło: niezalezna.pl

#wojsko #Polska #Korea #K2

Michał Kowalczyk