Neo-TVP, choć cofnęło zawieszenie Przemysława Babiarza, postanowiło odsunąć dziennikarza od komentowania ceremonii zakończenia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Sam zainteresowany potwierdził tę informację.
26 lipca otwarto Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Podczas ceremonii promowano ideologię LGBT, m.in. przez przedstawienie Ostatniej Wieczerzy z kobietą w roli Jezusa i 'babami z brodą' jako apostołami. Odśpiewano również 'Imagine' Johna Lennona. Zaprezentowaną w tekście wizję świata Przemysła Babiarz nazwał wprost "wizją komunizmu". Choć sam autor niegdyś w podobny sposób opisał swój utwór, to słowa polskiego dziennikarza nie spodobały się władzom siłowo przejętej Telewizji Polskiej.
Dzień po otwarciu neo-TVP poinformowała o zawieszeniu Babiarza i odsunięciu go od komentowania sportowej imprezy. Decyzja ta rozpaliła dyskusję w sieci, a na samą stację spadała fala krytyki zarówno ze strony prawicowych, jak i lewicowych komentatorów. W obronie Babiarza stanęli dziennikarze, sportowcy, a także Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich oraz Rzecznik Praw Obywatelskich. 1 sierpnia telewizja poinformowała, że zawieszenie zostało cofnięte.
Z relacji dziennika "Fakt" wynika, że Przemysław Babiarz nie będzie komentował ceremonii zamknięcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Tę zaplanowano na godz. 21.00 w niedzielę. Informację potwierdził w rozmowie z tabloidem sam zainteresowany.
"Nie będę komentował ceremonii. Pozdrawiam serdecznie"
Na portalu Meczyki.pl możemy przeczytać o spekulacjach, co do zastępstwa dla Babiarza. Prawdopodobnie będzie to komentator Dariusz Szpakowski, który ma pracować w duecie z Jarosławem Idzim.