Według niepotwierdzonych informacji mediów zapalił się przewożony w wagonie biały pojemnik przypominający plastikowe wiadro. Policja bada jego zawartość, a także to, jak przedmiot znalazł się w pociągu.
Londyńskie media poinformowały, że "kilka osób jest rannych i ma poparzenia twarzy".
Stacja Parsons Green znajduje się na zielonej linii metra District w dzielnicy Fulham. W odróżnieniu od większości przystanków londyńskiego metra jest to stacja naziemna.
Na razie nie wiadomo, czy zdarzenie było atakiem terrorystycznym.
#BreakingNews
— Avanti News (@Avanti__News) 15 września 2017
Eksplozja na Parsons Green Station w Londynie. #London #England pic.twitter.com/AP875uobRk
Wybuch w londyńskim metrze. Jak podaje @metpoliceuk - co najmniej jedna osoba została poparzona po eksplozji na stacji Persons Green
— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) 15 września 2017
Najprawdopodobniej nikomu więcej nic poważnego się nie stało.
Nieoficjalnie: krążą fotki tej torby w której coś miało wybuchnąć... #London pic.twitter.com/Gx71YLfWOF
— Avanti News (@Avanti__News) 15 września 2017