Pod pomnikiem Ofiar Terroru Komunistycznego 1945-1956 na Cmentarzu Osobowickim odbyły się uroczystości związane z obchodami Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Wzięli w nich udział kombatanci, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz wojska.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek, w liście odczytanym podczas uroczystości, podkreśliła, że obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych są dniem szczególnej refleksji nad „bolesną przeszłością i przypomnienie bohaterów, który oddali życie za wolność ojczyzny”.
„Rok 1945 nie przyniósł naszej ojczyźnie upragnionej niepodległości. Polska znalazła się w sowieckiej strefie wpływów. Celem komunistycznego okupanta było wyniszczenie polskiej inteligencji, a następnie całkowita likwidacja struktur niepodległościowego podziemia, jak również podeptanie wartości chrześcijańskich i patriotycznych”
– napisała Witek.
Marszałek Sejmu wskazała, że komunistyczny reżim używał „najbardziej okrutnej formy terroru”. „To zastraszanie, prześladowania i wykonywanie wyroków śmierci. To obraz przerażający, często nasuwający porównania z hitlerowskimi metodami tortur. Skalę okrucieństwa i przemocy dopełniają odkryte doły śmierci, takie jak tutaj na Cmentarzu Osobowickim” – napisała Witek. Dodała, że dziś na „polach ofiar komunizmu płoną znicze i powiewają biało-czerwone flagi – symbole naszej wdzięczności i wielkiego szacunku”.
Poseł PiS Paweł Hreniak podkreślił, że Polacy wygrali walkę o pamięć z komunistami. „Dziś znaczna cześć Polaków wie, że Żołnierze Niezłomni, żołnierze drugiej konspiracji, to wzór postaw obywatelskich. To postawa, która mówi, że nie ma zgody na to, aby narzucać Polakom siłą, na bagnetach, obcą władzę. Niezłomni pokochali wolność; zapłacili za to ogromną cenę” – mówił Hreniak. Poseł podkreślił, że dziś szczególnie widać, że wolność nie jest dana raz na zawsze, ale trzeba o nią zabiegać. „Przypominają nam o tym od roku rosyjskie wojska atakujące niepodległą Ukrainę” – mówił Hreniak.
Uroczystości upamiętniające Żołnierzy Wyklętych odbyły się pod pomnikiem Ofiar Terroru Komunistycznego 1945-1956 na Cmentarzu Osobowickim. Kilka lata temu IPN zakończył tu prace ekshumacyjne ofiar terroru komunistycznego w latach 1945-1956. Jest to jedyne miejsce w Polsce, gdzie zachowały się w niemal niezmienionym kształcie kwatery więźniów, ofiar terroru komunistycznego. W latach 1945-1956 na 22 polach pochowano blisko 840 osób. Istnienie kwater więźniów okresu stalinowskiego ujawniono dopiero w 1987 r.
Na Cmentarzu Osobowickim pochowano m.in. członków WiN, oficerów Wojska Polskiego i żołnierzy Armii Andersa, uczestników Powstań Śląskich i Powstania Warszawskiego, żołnierzy z Brygady Świętokrzyskiej NSZ oraz uczestników wojny polsko-bolszewickiej z 1920 roku.