Warszawskie spółdzielnie piszą skargi do ratusza

Warszawskie spółdzielnie mieszkaniowe wnoszą pisemne skargi do stołecznego ratusza. Część z nich żąda uchylenia uchwały dotyczącej podwyżek opłat za wywóz śmieci.

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.
Obraz <a href="https://pixabay.com/pl/users/ALTEREGOINTELIGENCIA-182426/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=413757"> Pere Serrat</a> z <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attributio

Uchwała przyjęta przez Radę Warszawy, regulująca nowy system opłat za odbiór odpadów komunalnych, zacznie obowiązywać z początkiem marca. Według nowych przepisów, warszawiacy mieszkający w domu jednorodzinnym za wywóz śmieci zapłacą 94 złote miesięcznie, a ci mieszkający w zabudowie wielorodzinnej – 65 złotych miesięcznie. W przypadku, gdy śmieci nie będą segregowane, naliczana będzie dwukrotność tych kwot dla wszystkich gospodarstw domowych w danej nieruchomości.

Warszawskie spółdzielnie mieszkaniowe uważają nowe regulacje za niesprawiedliwe, w związku z czym wnoszą pisemne skargi do ratusza. Przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej "Muranów" w piśmie uzasadniają, że zmiany są "dyskryminujące" wobec osób samotnie mieszkających i małych rodzin, oraz że brakuje logicznego wytłumaczenia dla wprowadzenia podwyżek.

"Po pierwsze, ten sprzeciw mieszkańców spółdzielni spowodowany jest brakiem logicznego wytłumaczenia jak w jednym roku wnoszone opłaty wystarczają na pokrycie wywozu śmieci, a w następnym roku jest wprowadzana podwyżka o kilkaset procent. Wobec powyższego prosimy o podanie do wiadomości publicznej kosztów wywozu śmieci za 2019 rok, wpływów z tego tytułu, w tym przychodów ze sprzedaży surowców wtórnych. Po drugie, dlaczego wprowadzono rozliczenie od każdego zamieszkiwanego lokalu, a nie od liczby osób zamieszkujących lokal, który jest najbardziej sprawiedliwym systemem rozliczania (...)"

- czytamy w liście.

Z ogłoszenia, które Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa "Rakowiec" opublikowała na swojej stronie internetowej wynika, że przygotowywany jest wniosek do władz miasta o uchylenie nowej uchwały. "WSM +Rakowiec+ informuje, że do dnia 12 marca 2020 r. w siedzibie Spółdzielni przy ul. Pruszkowskiej 4D zbierane są podpisy pod wnioskiem o uchylenie Uchwały Rady Miasta st. Warszawy nr XXIV/671/2019, dotyczącej opłat i terminu obowiązujących nowych stawek z tytułu gospodarowania odpadami komunalnymi. Wszystkie osoby chętne zapraszamy do złożenia podpisu w godzinach pracy Punktu Obsługi Mieszkańców Spółdzielni" - czytamy.

Członek zarządu spółdzielni mieszkaniowej na warszawskim Torwarze, która skupia ok 7 tys. lokali potwierdził w rozmowie z PAP, że wystosowała ona pismo do Urzędu Dzielnicy Śródmieście w sprawie podwyżek opłat za wywóz odpadów. "Zażądaliśmy m.in. informacji o działaniach osłonowych dla mieszkańców" - wyjaśnił.

"Podwyższanie cen powoduje, że ludzie m.in. palą śmieci we własnych domostwach. System w Warszawie nie jest sprawiedliwy (...). Istnieje ruch oddolny mieszkańców, którzy chcą to oprotestować, chcą referendum w tej sprawie. Z uchwały nie płyną żadne korzyści dla mieszkańców, za to jest niesprawiedliwa odpowiedzialność zbiorowa"

- powiedział pracownik administracji jednej ze spółdzielni mieszkaniowych na Śródmieściu.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo