Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

W „Woronicza 17” dyskusja o wizycie Schetyny u Merkel. Politycy nie mieli wątpliwości, po co tam pojechał

– To jasne, o czym Schetyna, jako przedstawiciel stronnictwa pruskiego, rozmawiał z Merkel – pojechał po instrukcje. Dostał instrukcje i będzie wiedział, z jakiego klucza ma śpiewać – ocenił Dobromir Sośnierz, europoseł partii Wolność.

W programie Michała Rachonia "Woronicza 17" goście odnieśli się m.in. do wizyty lidera PO, Grzegorza Schetyny u kanclerz Niemiec, Angeli Merkel, która odbyła się w tym tygodniu.

Reklama

Zdaniem wiceszefa MSZ, Szymona Szynkowskiego vel Sęk "jeżeli przewodniczący Schetyna jedzie zagranicę, nie po to, żeby wspomagać rząd w realizacji polskich interesów, rozmawia tylko w Berlinie o polskiej polityce, to oceniam to jak najbardziej negatywnie".

Polityki zagranicznej używa tylko do osłabiania Polski zagranicą. PO ma partnerskie relacje z CDU i powinien to wykorzystać do wspierania, a jedynym elementem było przeciwstawienie Nord Stream 2 i mam nadzieję, ze poświęcił temu więcej niż dwa zdania i skupił się na tym, a nie na krytyce polskiego rządu – dodał wiceminister.

W ocenie Jerzego Jachnika, posła Kukiz'15 "było to spotkanie między dwoma przewodniczących partii".

Jeśli mówimy o budżecie UE to chciałbym wiedzieć, co tam ustalano, o Nord Stream 2 tez niewiele wiemy. Moim zdaniem to nie przypadek – ta wizyta ma związek z art. 7. Od 3 lat mamy taniec wokół wymiaru sprawiedliwości, który był jaki był, był po prostu zły. Opozycja od samego początku nigdy nie podjęła żadnej merytorycznej dyskusji (oprócz Kukiz'15) wobec reformy wymiaru sprawiedliwości, zawsze było "nie, bo nie" – zauważył.

Mam wrażenie, że PO trochę pogubiła się w narracji i zewnętrznej, i wewnętrznej. W PO mamy do czynienia z przesadnym myśleniem, że musimy być partnerami tylko z Niemiec. Tak nie jest. SLD jest zdania, że powinniśmy patrzeć na pewien pakiet relacji – ocenił Krzysztof Gawkowski z SLD.

Zdaniem polityka SLD "albo będziemy szukali odpowiedzi na czym ma polegać wspólnota UE, albo doprowadzimy do rozpadu".

Jestem za integracją, ale zdroworozsądkową. Polska, niestety, na UE naraziła się na śmieszność, bo jeśli chcemy być odpowiedzialni za reformę sądownictwa to powinniśmy popatrzeć czy są z tego zadowoleni Polacy i czy nie łamiemy konstytucji – dodał.

W ocenie Dobromira Sośnierza, europosła partii Wolność "to jasne, o czym Schetyna, jako przedstawiciel stronnictwa pruskiego pojechał po instrukcje".

Dostał instrukcje i będzie wiedział, z jakiego klucza ma śpiewać. To wyraz przywracającego postępowania pruskiej dyscypliny w UE. Co Polska i Węgry będą wierzgały? Sądy są tylko pretekstem do atakowania Polski. Jeśli wyrok będzie niekorzystny, a tego bym nie przesądzał, to nie respektowałbym go – dodał.

W ocenie Adriana Zandberga z Partii Razem "Schetyna spotkał się z Merkel, żeby stanąć sobie na ściance, uśmiechnąć się i zrobić newsa".

Wiemy, że tutaj na miejscu skuteczność PO jest skromna – ocenił.

Mam wrażenie, że przewodniczący Schetyna zmaga się od lat z deficytem charyzmy i liczył, że trochę ugra z charyzmy kanclerz Merkel. Miałem jednak wrażenie, patrząc na zdjęcia, że charyzma Merkel lekko przyblakła przy charyzmie Schetyny – stwierdził zaś doradca prezydenta RP, prof. Andrzej Zybertowicz.

Reklama