Kulminacja fali wezbraniowej na Odrze dotrze do Głogowa dziś ok. godz. 14.00. Stan alarmowy może zostać przekroczony o ok. 2,5 m, a wysokość fali kulminacyjnej może sięgnąć 695-705 cm - informuje IMGW-PIB.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy poinformował, że w poniedziałek w godzinach porannych prognozowane jest dotarcie kulminacji fali wezbraniowej do Nowej Soli nieco ponad 2 m powyżej stanu alarmowego.
🛑GŁOGÓW🛑
— jachcy🇵🇱 (@jachcy) September 21, 2024
➡️Odra wciąż rośnie, na wałach w całym powiecie trwa praca przy umocnieniach. Rzeka w Głogowie przekroczyła w 667 cm(712 cm w 1997)‼️
⬇️🔁⬇️ #Powódź pic.twitter.com/W5ApJgrNut
🛑GŁOGÓW🛑
— jachcy🇵🇱 (@jachcy) September 21, 2024
➡️Tyle brakuje do poziomu z 1997 roku, fala kulminacyjna przewidywana jest na godzinę 14:00…
⬇️🔁⬇️ #Powódź pic.twitter.com/l8nmCRVkzG
Z kolei we wtorek kulminacja fali wezbraniowej na Odrze powinna dotrzeć do Cigacic i Nietkowa. W obu przypadkach ok 2,5 m powyżej stanu alarmowego. W środę kulminacja spodziewana jest w Połęcku.
IMGW zaznacza, że kulminacja fali na Odrze minie się z kulminacjami fal powodziowych z rzeki Bóbr i Nysy Łużyckiej.
W komunikacie podano, że w Malczycach kulminacja fali wezbraniowej dobiega końca i zaznacza się bardzo powolna tendencja spadkowa, jednak znaczne przekroczenie stanu alarmowego, o ok. 1,5-2 m, będzie się jeszcze utrzymywać przynajmniej przez najbliższą dobę.
IMGW poinformował też, że kulminacja fali wezbraniowej od kilku godzin obserwowana jest w Ścinawie i przy zbliżonym do aktualnego poziomie wody, potrwa do niedzieli rana, a następnie zacznie powoli opadać.
Jak podano w komunikacie, w zlewniach dopływów górnej i środkowej Odry przewidywana jest przeważnie tendencja spadkowa stanów wody lub stabilizacja, odcinkami wahania wywołane głównie pracą urządzeń wodnych. Stany wody będą układały się na ogół w strefie wody wysokiej. Powolne wzrosty stanów wody prognozowane są na Baryczy oraz na Orli.
Instytut przekazał też, że w ujściowym odcinku Ślęzy, Bystrzycy, Widawy, Oławy, Kaczawy, Baryczy i Bobru stany wody mogą wzrosnąć wskutek cofki od Odry. W ujściowym odcinku rzeki Bóbr wzrosty mogą sięgać ok. 1,5 m.
Przypomniano, że ze względu na spłaszczony kształt fali powodziowej, a co za tym idzie długi okres utrzymywania się powodziowych stanów wody, infrastruktura hydrotechniczna będzie pracowała z najwyższymi obciążeniami przez relatywnie długi czas, przez co zwiększa się ryzyko awarii wałów przeciwpowodziowych i innych elementów ochrony przeciwpowodziowej.