Marszałek Senatu Stanisław Karczewski informował w zeszłym tygodniu, że w końcowej fazie są prace nad tzw. specustawą, która dokładnie określi warunki i harmonogram odbudowy Pałacu Saskiego w Warszawie. W Pałacu miałaby się mieścić m.in. nowa siedziba Senatu. Karczewski powiedział też kilka dni temu, że do tej pory nie otrzymał odpowiedzi na zaproszenie do spotkania, które w tej sprawie wystosował do prezydenta Warszawy.
Trzaskowski przyznał we wtorek w rozmowie z RMF FM, że zaproszenie od Karczewskiego otrzymał... trzy tygodnie temu, jednak do dziś na nie nie odpowiedział.
Dostałem zaproszenie. Jeżeli zostanie ustalona dokładna data, to na pewno pójdę do pana marszałka, choćby z szacunku dla instytucji. Dostałem pismo i z tego, co wiem, po feriach, jak wszyscy wrócą do Warszawy, się z panem marszałkiem na pewno spotkamy.
- powiedział prezydent stolicy.
Dopytywany, dlaczego do tej pory nie odpowiedział na zaproszenie marszałka Senatu, przekonywał, że „dosyć sporo się przez te ostatnie trzy tygodnie działo”.
Choćby, jeśli chodzi o tę tragedię związaną ze śmiercią Pawła Adamowicza, rzeczywiście przez dwa tygodnie w ogóle o tym nie myśleliśmy. Zapewniam natomiast, że traktuję poważnie te rozmowy, które chce ze mną przeprowadzić pan marszałek.
- tłumaczył Trzaskowski.
Jednocześnie prezydent Warszawy wyraził zadowolenie, że Prawo i Sprawiedliwość chce rozmawiać z nim na temat odbudowy Pałacu Saskiego.
Mogę tylko przeprosić, że rzeczywiście w połowie stycznia myślałem trochę o czym innym.
- oświadczył prezydent stolicy.
W grudniu marszałek Karczewski poinformował, że podczas posiedzenia Komitetu Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Polskę przedstawił plan odbudowy Pałacu Saskiego i zapowiedział, że jego część ma zostać przeznaczona na nową siedzibę Senatu.
Pałac Saski to wielka wartość, to wspaniały budynek, który był w centrum Polski, centrum Warszawy. Świetnie zamyka plac Piłsudskiego. Będziemy odbudowywać Pałac Saski w programie 4-5 lat. W jednej części będziemy chcieli, aby znalazł swoją siedzibę Senat. Co do drugiej części, tej od strony północnej, rozpiszemy konkurs na to, co tam zorganizować.
- zapowiadał wówczas marszałek Senatu.
