Ks. Paweł Pilśniak zginął w górach. "Z przykrością zawiadamiamy, że w dniu 27 czerwca br. zginął śmiercią tragiczną kapłan Diecezji Gliwickiej. Do wypadku doszło podczas górskiej wyprawy" – poinformowała diecezja w Gliwicach. Okoliczności śmierci młodego kapłana są wyjaśniane przez służby. Parafianie bardzo przeżywają śmierć księdza, który zdaniem wielu wspaniale przysłużył się społeczności.
Ks. Paweł Pilśniak od roku cieszył się z kapłańskich święceń, poinformował se.pl. Niestety w czwartek ks. Paweł zginął podczas górskiej wyprawy.
Kapłan posługiwał w parafii Nawrócenia św. Pawła w Pyskowicach. Wczoraj wieczorem w parafii sprawowana była msza św. w intencji zmarłego ks. Pilśniaka.
"Okoliczności tragicznego zdarzenia są aktualnie badane przez kompetentne służby. O terminie pogrzebu będziemy informowali w późniejszym czasie. Zmarłego księdza Pawła polecamy modlitewnej pamięci"
Pod wpisem na profilu diecezji gliwickiej parafianie opisują, jak ważną rolę pełnił w ich wspólnocie zmarły tragicznie ksiądz. "Naprawdę wielka strata, wspaniały człowiek był... Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie." - napisała jedna z parafianek. Inna dodała: "Taki cudowny ksiądz z ogromną empatią, spowiedź święta u księdza Pawła była plastrem na duszę, łza w oku się kręci... Będę go zawsze wspominać ciepło w swoim sercu."