Tomasz Sakiewicz o Nuclear Sharing: Dzisiaj mamy odpowiedź Departamentu Stanu, która składa się z dwóch istotnych zdań

Dziś w Savannah rozpoczął się, trwający do niedzieli, IX Zjazd Klubów "Gazety Polskiej" z USA i Kanady. Podczas jednego z pierwszych wystąpień, Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "GP", odniósł się do głośnego wywiadu z prezydentem Andrzej Dudą, który ukazał się na łamach "Gazety Polskiej" w minioną środą. Jednym z najważniejszych wątków poruszonych w tej rozmowie była kwestia udziału Polski w Nuclear Sharing.

- Rozmawialiśmy z amerykańskimi przywódcami o tym, czy Stany Zjednoczone rozważają taką możliwość. Temat jest otwarty – mówił prezydent RP Andrzej Duda w rozmowie z "Gazetą Polską". Wywiad odbił się szerokim echem na całym świecie. 

Nuclear Sharing to koncepcja Sojuszu Północnoatlantyckiego, zakładająca udostępnianie głowic jądrowych państwom zrzeszonym w NATO, a które jej nie posiadają.

- Każdy agresor musi liczyć się z tym, że atakuje kraj, na terenie którego znajduje się broń atomowa, i jest elementem infrastruktury parasola atomowego Stanów Zjednoczonych. Ponieważ Rosja już wprost kieruje groźby ataku nuklearnego wobec NATO i wobec Polski, to jest najwyższy czas, by zacząć starania. Te starania trwały od dłuższego czasu na nieoficjalnych poziomach, dotychczas nie było odpowiedzi pozytywnej. Dzisiaj mamy odpowiedź Departamentu Stanu, która składa się z dwóch istotnych zdań - mówił Tomasz Sakiewicz.

- Pierwsze, że "na razie" nie planują rozmieszczenia broni atomowej w państwach NATO, które były wcześniej w sferze sowieckiej. Z jednej strony jest to dla nas nieprzyjemne, bo dalej są rozróżniane te sfery, byłe państwa sfery sowieckiej i państwa, które w niej nie były, czyli uwzględniają aspiracje i lęki rosyjskie. Ale drugie zdanie jest dużo bardziej pozytywne - że "obserwują zmieniającą się sytuację i będą reagowali w zależności od sytuacji". Co to oznacza? Że powiedzieli Putinowi: "Do tej pory uwzględnialiśmy twoje aspiracje, ale możemy je przestać uwzględniać i wyślemy broń atomową do Polski". Tak to należy odczytywać: jeśli będzie następował scenariusz eskalacji, to USA zaczną montować głowice atomowe na terenie Polski. Że będzie następował, tego jestem akurat pewny"

- dodał.

Zdaniem Tomasza Sakiewicza, scenariusz eskalacji może sprawić, że Polska zyska najwyższy stopień obrony, jaki można uzyskać w NATO.

- Trzeba ten moment wygrać - podkreślił.

Na Zjeździe obecne są Kluby "GP" z: Nowego Jorku, New Jersey, Filadelfii, New Britain Connecticut, Los Angeles, Boston, Toronto GTA. Łącznie przyjechało około 45 przedstawicieli z USA i Kanady.

Piątek, pierwszy dzień zjazdu, poświęcony jest głównie sprawom klubowym i wybranym zagadnieniom dotyczącym sytuacji narodowej. W sobotę w otwartej konferencji udział wezmą m.in. Stały Przedstawiciel RP przy ONZ, ambasador prof. Krzysztof Szczerski, marszałek senior Antoni Macierewicz oraz Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą Jan Dziedziczak oraz Adrian Kubicki, Konsul Generalny RP w USA. Ostatniego dnia, w niedzielę, uczestnicy Zjazdu wezmą udział w uroczystościach rocznicowych bitwy pod Savannah oraz uroczystej mszy św.

 

Źródło: niezalezna.pl