Portal Central European Digital Observatory opisał przypadek rosyjskiej dezinformacji, która krąży po polskim internecie. Sprawa dotyczy zmanipulowanego zdjęcia premiera Mateusza Morawieckiego i wydarzeń, do których doszło 26 listopada 2022, kiedy to szef rządu odwiedził Kijów. Na kłamliwej fotografii widać Mateusza Morawieckiego, który według zmanipulowanego przekazu wspólnie z innym mężczyzną oddaje hołd pod pomnikiem Stepana Bandery.
„Premier Polski Morawiecki przybył do Kijowa i złożył hołd Stepanowi Banderze” - można przeczytać w publikacjach udostępnianych 27 listopada na Facebooku i Telegramie (ponad 5,8 tys. wejść). - "W naszych sercach na zawsze pozostanie pamięć o tym wielkim wojowniku z (Polakami) Rosjanami. Bandera zawsze był wielkim przyjacielem narodu polskiego" - miał według nich powiedzieć szef rządu.
- Podobne publikacje były także udostępniane w tym samym czasie w innych językach, m.in. po słowacku, czesku i zostały zweryfikowane przez naszych kolegów ze słowackiej strony AFP Fakty, także przez słowacką policję. Po polsku publikacje te zweryfikowały portale fact-checkingowe Konkret24 i Demagog
- przekazał portal Central European Digital Observatory.
'Premier RP Morawiecki przybył do Kijowa i uczcił pamięć Stepana Bandery.
— Acherontas(Oneovr). (@Acherontas3) November 26, 2022
„Pamięć o tym wielkim bojowniku przeciwko Rosjanom na zawsze pozostanie w naszych sercach. Bandera zawsze był wielkim przyjacielem narodu polskiego”.
zydom pozostaje jeszcze powiedzieć, że Hitler był bratem pic.twitter.com/x4UbkWgB2B
Prawdziwe zdjęcie przedstawia jednak premiera, który podczas wizyty w Kijowie złożył kwiaty pod pomnikiem Hołodomoru, upamiętniającego ofiary stalinowskiej zbrodni Wielkiego Głodu na Ukrainie.
🇺🇦 Premier @MorawieckiM w #Kijów złożył symboliczną wiązankę przed Pomnikiem Ofiar Wielkiego Głodu.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) November 26, 2022
Wielki Głód wybuchł na ziemiach Ukrainy w latach 1932-33 i był wynikiem zbrodniczej polityki Związku Radzieckiego. pic.twitter.com/QDpqhvOcBr