Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Syn chciał wyciągnąć ojca z opałów. Teraz obaj nie mają prawa jazdy

Policjanci zatrzymali kierowcę, który znacznie przekroczył prędkość. Okazało się, że 40-latek miał sądowy zakaz prowadzenia. Na miejsce przyjechał jego syn. On także stracił uprawnienia do kierowania.

Do sytuacji doszło na drodze ekspresowej S7 w rejonie Unierzyża. Policjanci zatrzymali BMW, które przy ograniczeniu 120 km/h jechało ponad 50 km/h więcej. Kierowcą okazał się 40-letni mieszkaniec powiatu płońskiego.

Podczas kontroli okazało się, że prowadził mimo sądowego zakazu. Funkcjonariusze z drogówki zatrzymali go i doprowadzili do sądu. Ten orzekł wobec niego kolejny roczny zakaz prowadzenia pojazdów, a ponadto grzywnę 5 tys. zł i świadczenie pieniężne 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym.

Syn też już nie ma prawa jazdy

Odebrać go przyjechał jego 20-letni syn, który jak się okazało również naruszył przepisy. Policjanci odebrali mu prawo jazdy, bo przekroczył limit 20 punktów karnych, który obowiązuje kierowców posiadających prawo jazdy krócej niż rok. Teraz będzie musiał ponownie zdawać egzamin.

Zaniedbań było więcej, bo jak się okazało, Audi, którym przyjechał po ojca nie nie miało ważnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane