Do ostrej awantury doszło w czasie prób przed spektaklem „Kwartet”, którego premierę zaplanowano w Teatrze Narodowym na wiosnę.
Do całego zamieszania odniosła się również aktorka Anna Chidakowska:- Zerwałem próby i zrezygnowałem z udziału w spektaklu. Nie mogłem słuchać, jak Anna wychwala rządy PiS [...] Mówiąc o Smoleńsku, Anna wprowadza się w jakieś niebywały stan. To było dla mnie nie do zniesienia– mówi Olbrychski.
- Daniel ma rozbuchane ego, stąd taka emocjonalna reakcja. Decydując się na udział w spektaklu, wiedział przecież, co robi. Znamy się od dziesiątków lat i znamy swoje poglądy. Ja nie robię problemu z jego przekonań, mimo że się z nimi nie zgadzam – oświadczyła aktorka.