Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Ruszył proces prezesa NIK

W Sądzie Okręgowym w Warszawie rozpoczęło się posiedzenie w sprawie m.in. prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego i byłego szefa klubu PSL Jana Burego. Są oni oskarżeni o nadużycie władzy przy obsadzaniu stanowisk w Izbie w 2013 r. Grozi im do trzech lat więzienia.

flickr.com/Piotr Drabik/creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/

Trzecim oskarżonym w tej sprawie jest kontroler i były wicedyrektor rzeszowskiej delegatury Najwyższej Izby Kontroli Paweł A. Oskarżeni nie przyznają się do winy. Materiał dowodowy to m.in. podsłuchane rozmowy telefoniczne oskarżonych.

Na posiedzenie przybyli wszyscy oskarżeni ze swoimi pełnomocnikami. Żaden z pokrzywdzonych nie stawił się na rozprawie.

Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany przez katowicką prokuraturę 31 sierpnia ub.r. W akcie oskarżenia Kwiatkowskiemu zarzucono cztery przestępstwa nadużycia władzy w związku z postępowaniami konkursowymi na stanowiska dyrektora delegatury NIK w Łodzi, wicedyrektora delegatury w Rzeszowie i wicedyrektora departamentu środowiska Izby, a także podżeganie - w czasie gdy Kwiatkowski nie był jeszcze prezesem Izby - do nadużycia władzy przez ówczesnego wiceprezesa NIK Mariana Cichosza w związku z konkursem na szefa rzeszowskiej delegatury.

- Z ustaleń śledztwa wynika, że działania oskarżonego w zakresie wspomnianych postępowań konkursowych na stanowiska dyrektorskie w NIK, polegały w szczególności na przekazywaniu przed posiedzeniem komisji konkursowej pytań i zagadnień, o jakie zapyta kandydata przewodniczący tej komisji i przekazywaniu m.in. za pośrednictwem Jana B. informacji Pawłowi A., dotyczących konkursu na stanowisko dyrektora delegatury NIK w Rzeszowie - podawała wtedy Prokuratura Krajowa.

Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w listopadzie 2013 r. przez śląski wydział zamiejscowy departamentu Prokuratury Krajowej ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji.

W listopadzie 2016 r. prokuratura przedstawiła szefowi NIK cztery zarzuty przestępstwa urzędniczego. Art. 231 Kodeksu karnego dotyczy przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego i działania na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. Przedstawienie mu zarzutów było możliwe po tym, jak w październiku 2016 r. Sejm na wniosek prokuratury uchylił mu immunitet. Wnosił o to sam Kwiatkowski.

Były poseł PSL został oskarżony o podżeganie do nadużycia władzy przy okazji konkursów na stanowiska dyrektora delegatury NIK w Rzeszowie i jego zastępcy. Ponadto b. parlamentarzysta odpowie za podżeganie do przekroczenia uprawnień przez Cichosza poprzez "wywieranie wpływu na pozytywne rozstrzygnięcie zastrzeżeń wniesionych do wystąpienia pokontrolnego NIK". Bury usłyszał zarzuty po wyborach w 2015 r., w których nie uzyskał mandatu, w wyniku czego przestał chronić go immunitet.

Były wicedyrektor rzeszowskiej delegatury NIK Paweł A., według prokuratury, przekazywał posłowi poufne informacje.

Szef NIK powtarzał wiele razy, że nie popełnił żadnego przestępstwa. Ustawa o NIK nie zawiera formalnego zakazu sprawowania funkcji prezesa przez osobę z zarzutami czy oskarżeniem. Sześcioletnią kadencję prezesa NIK Kwiatkowski rozpoczął w 2013 r.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Warszawa #sąd okręgowy #posiedzenie #NIK #Krzysztof Kwietkowski #Jan Bury

redakcja