Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Trzaskowski ma gest - zakupy w niemieckiej szkółce i kosmiczny rachunek

Według kosztorysu 102 drzewa [...] są warte ok. 2 mln złotych - przekazał nam Jakub Dybalski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg MIejskich w Warszawie. Tyle wykonawca przebudowy Placu Centralnego w stolicy zapłaci niemieckiej szkółce. Zapytaliśmy też, dlaczego na zakupy nie wybrano się do polskich szkółkarzy.

Koszt samych drzew to ok. 2 miliony złotych
Koszt samych drzew to ok. 2 miliony złotych
fot. Tomasz Jędrzejowski, @Andrew-art, zdm.waw.pl - kolaż - am - niezalezna.pl

„Buk, modrzewie, klony czy jesiony - między innymi nasadzenia tych gatunków znajdą się wkrótce na Placu Centralnym w Warszawie. Zarząd Dróg Miejskich szczegółowo opisał proces pozyskiwania drzew. A, że mowa o stolicy, to i drzewa nie mogą być w kij dmuchał. Urzędnicy prezydenta Rafała Trzaskowskiego udali się po nie aż do… Niemiec” - informowaliśmy pod koniec ubiegłego tygodnia.

Dlaczego nie sięgnięto po asortyment w polskich szkółkach? Ile zapłacono za drzewa? Więcej informacji przekazał niezalezna.pl rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski.

Zarobi niemiecka szkółka

Za całość inwestycji - zarówno posadzenie drzew, ale przede wszystkim przebudowę całego Placu Centralnego (Placu Defilad) - odpowiada Balzola. Pod koniec 2023 roku firma wygrała przetarg na przebudowę, wyceniając inwestycję na 61 228 110,27 złotych. Wykonawca otrzymał ok. 14 miesięcy na realizację zadania.

W trwającej blisko rok przebudowie, przyszedł czas na zakup drzew. Miejsce, z którego wybrano nasadzenia do stolicy, wzburzyło opinią publiczną.

Jak poinformował ZDM w ubiegłym tygodniu, urzędnicy osobiście wybrali egzemplarze ośmiu gatunków podczas wizyty w szkółce w Brandenburgii.

Jak tłumaczy nam Dybalski, „zakup drzew zawiera się w całości inwestycji. Według kosztorysu 102 drzewa, które zostaną posadzone na placu, są warte ok. 2 mln zł”.

„Drzewa są właśnie kontraktowane i kupuje je wykonawca inwestycji” - precyzuje rzecznik ZDM.

Pytany o gwarancję nasadzeń, tłumaczy:

„nas interesuje gwarancja wykonawcy przebudowy placu Centralnego, a nie szkółki. To on ma zapewnić, że drzewa są zdrowe, a jeśli coś się z nimi stanie, wymienić je na własny koszt. Na wspomniane drzewa obowiązuje trzyletnia gwarancja. To standard przy naszych inwestycjach”.

Dlaczego nie postawiono na zakupy w polskiej szkółce? Dybalski przekonuje:

„drzewa kupuje wykonawca inwestycji, przy czym zagwarantowaliśmy sobie w umowie prawo do ich weryfikacji w szkółce. W Polsce nie ma hodowli, które gwarantują dużą liczbę 30-letnich i starszych drzew o wymaganych przez nas parametrach i jednolitym pokroju. Gdyby wykonawca był w stanie kupić je w miejscu, które ułatwia logistykę czy oferuje lepszą cenę, to trudno oczekiwać, że by z tego nie skorzystał”.

 



Źródło: niezalezna.pl

#plac defilad #Plac Centralny

am