W nocy z soboty na niedzielę doszło do pożaru Urzędu Skarbowego w Kartuzach (woj. pomorskie) - podał w niedzielę rzecznik kartuskiej straży pożarnej. Dodał, że spłonęła m.in. konstrukcja dachowa; straty oszacowano na 2 mln zł.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że ogień pojawił się przy garażu, znajdującym się przy Urzędzie Skarbowym, a następnie objął jego dach, rozprzestrzenił się na elewację i poddasze oraz dach głównego budynku"
- przekazał w niedzielę rzecznik prasowy kartuskiej straży pożarnej kpt. Mateusz Pielowski.
Wyjaśnił, że zgłoszenie o pożarze budynku przy ul. Kościerskiej w Kartuzach wpłynęło do służb ok. godz. 3.30 w nocy z soboty na niedzielę. Na miejscu pracowało 16 zastępów straży pożarnej.
"Pożar udało się zatrzymać na stosunkowo niewielkiej przestrzeni. Udało się uratować archiwum" - zrelacjonował rzecznik.
Dodał, że w niedzielę rano na miejscu pracowali strażacy, którzy sprawdzali czy w budynku nie ma ukrytych zarzewi ognia. Rozpoczęto również prace rozbiórkowe zniszczonych elementów poddasza.
Wyjaśnił, że na miejsce przybyli przedstawiciele Urzędu Skarbowego, którzy wstępnie oszacowali straty na 2 mln złotych.
W pożarze nikt nie ucierpiał.
Przyczyny pożaru będą ustalali policjanci.