KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Poważnie chory „Farmazon” na manifestacji KOD! A do sądu mu za daleko...

Warszawska prokuratura zawiesiła śledztwo przeciwko Franciszkowi Jagielskiemu, właścicielowi firmy ochroniarskiej "Farmazon". W przeszłości publicznie ubliżał on dziennikarzom Telewizji Polskiej, od jakiegoś czasu zajmuje się też ochroną "gwiazd" ze strony opozycji. Powodem zawieszenia śledztwa jest stan zdrowia Jagielskiego. A jednak, poważnie chory pojawił się na manifestacji KOD.

Jagielski (z prawej) w towarzystwie Hanny Zdanowskiej
Jagielski (z prawej) w towarzystwie Hanny Zdanowskiej
fot. Jan Sroda/Gazeta Polska

Jagielski to znany sympatyk "totalnej opozycji". Podejrzany jest o nakłanianie do użycia przemocy, a także o groźby karalne w stosunku do dziennikarzy Telewizji Polskiej, jak również o posiadanie bez zezwolenia broni palnej. Przypomnijmy, jak zachowywał się w przeszłości...

Śledztwo przeciwko Franciszkowi Jagielskiemu zostało zawieszone z uwagi na "długotrwałą przeszkodę uniemożliwiającą kontynuowanie postępowania karnego, wobec ustalenia, iż stan zdrowia Franciszka Jagielskiego uniemożliwia podejrzanemu branie udziału w postępowaniu". Dokumenty, potwierdzające ten fakt, opublikował na Twitterze dziennikarz Michał Rachoń.

Jak się jednak okazało, kardiolog raczej nie miał nic przeciwko temu, by Jagielski brał udział... w antyrządowych manifestacjach. Słynny "Farmazon" pojawił się na jednej z nich, organizowanej przez Komitet Obrony Demokracji. Co tu dużo mówić, nie wyglądał na obłożnie chorego. Ciekawe, czy sąd zleci teraz ponowne badania krewkiego ochroniarza...

 



Źródło: twitter.com, niezalezna.pl

 

#manifestacja #KOD #Farmazon #Franciszek Jagielski

redakcja