- Jest duża zbieżność celów Wspólnej Polityki Rolnej firmowanej przez komisarza Phila Hogana z naszym widzeniem tej polityki. Komisarz jest naszym sojusznikiem i my jesteśmy jego sojusznikiem – mówił w Jasionce (woj. podkarpackie) minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.
W trakcie drugiego dnia Europejskiego Forum Rolniczego z komisarzem UE ds. rolnictwa i obszarów wiejskich Philem Hoganem spotkał się premier Mateusz Morawiecki. W spotkaniu udział wziął również minister Ardanowski.
Po spotkaniu Ardanowski poinformował, że w jego trakcie podziękował Hoganowi za życzliwość pracowników KE.
Szczególnie w kwestiach załatwienia spraw, które wymagają procedur unijnych, zawsze możemy liczyć na życzliwość z ich strony. Życzliwość komisarza przekłada się na życzliwość pracowników
– dodał.
Minister Ardanowski podkreślił, że „jest duża zbieżność celów Wspólnej Polityki Rolnej firmowanej przez komisarza Phila Hogana z naszym widzeniem tej polityki”.
Dlatego komisarz jest naszym sojusznikiem i my jesteśmy jego sojusznikiem
– powiedział.
Zdaniem ministra, kolejną sprawą, która łączy komisarza oraz rząd Polski jest walka o duży budżet WPR.
Żeby na te wszystkie nowe zadania, które ma wieś zrealizować, budżet nie był mniejszy w stosunku do tego, który jest. Trudno sobie wyobrazić realizację różnych nowych zadań przy zmniejszonych środkach
– stwierdził szef resortu rolnictwa.
Na spotkaniu, jak relacjonował Ardanowski, zastanawiano się również, które kraje UE mogą poprzeć koncepcję WPR zaproponowaną przez komisarza Hogana.
W ocenie ministra spotkanie miało charakter kurtuazyjne, ale było ważne, bo z komisarzem spotkał się szef rządu, a nie tylko minister.
To pokazuje, że ten resort i ta polityka jest też w państwie doceniania. Zauważył to sam komisarze, który powiedział, że w polityce państwa polskiego sprawy wsi są jedne z najważniejszych
- dodał.