Policjanci patrolujący Golub-Dobrzyń (Kujawsko-pomorskie) udzieli pomocy chłopcu w wieku roku i siedem miesięcy, który w czasie snu zaczął się dusić. Przerażona matka z dzieckiem na rękach podbiegła do funkcjonariuszy, wzywając pomocy.
"Do policjantów patrolujących miasto w środę rano podbiegła kobieta z dzieckiem na rękach, wołając o pomoc. Z jej relacji wynikało, że synek podczas snu zaczął się dusić. Funkcjonariusze natychmiast sprawdzili funkcje życiowe i drogi oddechowe chłopczyka, ułożyli go w tzw. pozycji właściwej, co poskutkowało stopniowym powrotem prawidłowego oddechu. Udzielając pomocy, wezwali pogotowie ratunkowe"
- poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu asp. szt. Małgorzata Lipińska.
Do przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego policjanci kontrolowali funkcje życiowe dziecka, aby w razie potrzeby przystąpić do resuscytacji. Chłopiec przekazany został służbie medycznej i trafił pod specjalistyczną opiekę.