Rewolucja seksualna w podstawówkach » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Podczas Marszu Milczenia udaremniono próbę ataku nożownika! Bąkiewicz: jadę złożyć zeznania

W trakcie Marszu Milczenia w Warszawie doszło do ataku nożownika na Roberta Bąkiewicza. Napaść udaremniła policja. - Ten człowiek musiał być nafaszerowany niesamowicie negatywnymi emocjami, skoro był gotowy podjąć takie działanie - relacjonuje Bąkiewicz.

Robert Bąkiewicz
Robert Bąkiewicz
Robert Bąkiewicz - x.com

Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Milczenia Modlono, podczas którego modlono się za duszę zamordowanego przez imigrantów na granicy polsko-białoruskiej żołnierza Mateusza Sitka oraz wyrażono poparcie dla wszystkich mundurowych pełniących służbę w obronie Ojczyzny.

W trakcie marszu doszło do ataku nożownika. Jak mówi w mediach społecznościowych Robert Bąkiewicz, w którego atak był wymierzony, udaremniła go policja.

- Powiedział, że chce mnie zaj**ać. Nie wiem, dokąd dąży ta eskalacja nienawiści w Polakach, ale jeśli tak dalej pójdzie, to naprawdę niedługo się nawzajem pozabijamy

- mówi Bąkiewicz.

Jak relacjonuje, "ten człowiek musiał być nafaszerowany niesamowicie negatywnymi emocjami, skoro był gotowy podjąć takie działanie, żeby zaatakować". 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Robert Bąkiewicz #marsz milczenia