"Wyrażamy głębokie przekonanie, iż kadra wykładowczyń i wykładowców KSSiP winna składać się z osób mających nie tylko najwyższe kwalifikacje zawodowe i dydaktyczne, ale również takich, których status zawodowy a także postawa etyczna i moralna nie mogą zostać w żaden sposób podważone czy zakwestionowane" - głosi datowana na piątek i podpisana przez dyrektora Girdwoynia informacja.
Dzielenie sędziów w KSSiP
Jak w niej przypomniano "KSSiP ma być miejscem, w którym aplikantki i aplikanci, oprócz zdobywania wiedzy merytorycznej, uczą się etyki zawodowej oraz poszanowania praworządności, a ponadto kształtują swoją profesjonalną postawę".
"Podejmując decyzję w przedmiocie powierzenia konkretnej osobie prowadzenia zajęć, dyrekcja KSSiP kieruje się w szczególności (...) koniecznością zapewnienia wysokiego poziomu merytorycznego prowadzonych zajęć i zaangażowaniem wykładowczyń oraz wykładowców w wykonywanie funkcji z tym związanych oraz niedopuszczalnością zaangażowania wykładowczyń oraz wykładowców w działania antypraworządnościowe"
- napisał Girdwoyń.
Wskazał, że kierownictwo KSSiP, powierzając prowadzenie zajęć, kieruje się także "koniecznością zapewnienia zróżnicowania panelu kadry wykładowczyń i wykładowców poprzez umożliwienie prowadzenia działalności dydaktycznej także tym osobom, które, mając wysokie kwalifikacje merytoryczne i moralne, były w ostatnich latach bezpodstawnie pomijane przy powierzaniu prowadzenia zajęć".
Jak zaznaczył Girdwoyń, "w konsekwencji dyrekcja KSSiP wstrzymuje powierzanie prowadzenia zajęć osobom, które zostały powołane na urząd sędziego na wniosek KRS ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z 8 grudnia 2017 r., przy czym powyższe ograniczenie nie dotyczy absolwentek i absolwentów KSSiP obejmujących pierwsze stanowisko asesorskie i sędziowskie".
Ponadto - jak dodał - powierzanie zajęć wstrzymano osobom, które "składając podpisy na listach poparcia kandydatów do KRS ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z 8 grudnia 2017 r. (...) przyczyniły się do destrukcji wymiaru sprawiedliwości i kryzysu państwa prawa".
Szefowa KRS: Dalej nie rozumiecie, co się dzieje?
Przewodnicząca KRS sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka, odnosząc się na platformie X do tej informacji, napisała, że "wygląda na to, że jesteśmy wrogiem publicznym państwa numer 1".
"W normalnym państwie ten dyrektor nie zajmowałby już swojego stanowiska"
- dodała.
Dyrektor KSSiP wydał zarządzenie o wykluczeniu z prowadzenia zajęć sędziów powołanych po 2017 roku oraz sędziów udzielających poparcia sędziom kandydującym do @KRS_RP . Wygląda na to, że jesteśmy wrogiem publicznym państwa numer 1. W normalnym państwie ten Dyrektor nie… pic.twitter.com/0BqyFn59vp
— Dagmara Pawełczyk-Woicka (@DPawelczykW) July 12, 2024
Trzy pytania od prokuratora
Prokurator Michał Ostrowski we wpisie w mediach społecznościowych zwrócił uwagę, że Girdwoyń został dyrektorem KSSiP, choć konkursu nie wygrał. Dodatkowo, jest pierwszym adwokatem na tym stanowisku.
Działania Girdwoynia w KSSiP zastępca Prokuratura Generalnego nazwał skrajnie nieodpowiedzialnymi i dyskryminującymi, a także bezprawnymi.
Zadał nowemu kierownictwu szkoły trzy pytania.
1. Z jakich powodów dyskryminuje się sędziów powołanych na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym ustawą z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 r., poz. 3)?
2. Z jakich powodów dyskryminuje się sędziów, którzy składając podpisy na listach poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 r., poz. 3), skorzystali oni z przysługujących nadanych im ustawą uprawnień?
3. Na jakiej podstawie kwestionuje się status konstytucyjny Krajowej Rady Sądownictwa wskazując, że nie jest ona organem tożsamym z organem konstytucyjnym, podczas gdy jedynie Trybunał Konstytucyjny uprawniony jest do stwierdzenia niekonstytucyjności zapisów ustawy z konstytucją?
ADWOKAT+DYREKTOR=BEZCZELNOŚĆ I BEZPRAWIE
— Michał Ostrowski (@OstrowskiProk) July 14, 2024
Dyrektorem Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury zaledwie 2 miesiące temu został adwokat Piotr Girdwoyń. Był konkurs na to stanowisko. Pan
Girdwoyń przegrał. Ale dyrektorem został. Po raz pierwszy w historii dyrektorem szkoły dla… pic.twitter.com/xVG25zTC9b