Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Szef MSW Turcji: w pożarze hotelu na północy kraju zginęło 66 osób, a 51 zostało rannych • • • Premier: zwróciłem się do szefa MSZ, aby przygotować nasze konsulaty w Stanach Zjednoczonych, by były przygotowane na ewentualne deportacje naszych obywateli • • •

Nowy minister rolnictwa zapowiada. Żywność trafiająca do Polski z Ukrainy będzie badana

Każdy transport żywności, który wjeżdża do Polski będzie badany nie tylko pod kątem obowiązujących norm, ale też wpływu na rynek rolny i gospodarkę - poinformował minister rolnictwa Robert Telus. Zaznaczył, że dotyczy to m.in. mięsa drobiowego i jaj.

Minister rolnictwa Robert Telus
Minister rolnictwa Robert Telus
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

W wywiadzie dla Polsat News, szef MRiRW wskazał, że podczas piątkowego spotkania z ministrem polityki rolnej i żywności Ukrainy Mykołą Solskim, zapowiedział kontrole żywności, które wjeżdżają do Polski. - "Każdy transport, który wjeżdża do Polski np. mięsa drobiowego czy jaj, będzie badany" - powiedział. - "Bardzo nam zależy na tym, żeby nie przyjeżdżały produkty, które mogłyby zaszkodzić zdrowiu Polaków, ale również naszym rolnikom, naszej gospodarce" - dodał.

Wskazał też, że skup nadwyżek zboża ruszy w przyszłym tygodniu. Mówił, że miał już spotkanie z prezesami spółek, które taki skup mają poprowadzić.  - "Spółki bardzo mocno pracują, żeby to uruchomić. Trwają w tej chwili uzgodnienia, ale myślę, że to będzie na pewno wyższa cena niż jest w tej chwili na rynku" – stwierdził Telus.

Pytany o to, czy powinna zostać ujawniona lista spółek, które sprowadziły ukraińskie zboże i - wbrew zapowiedziom - nie wywiozły go za granicę, Telus powiedział, że "Polscy zasługują, na kto, by wiedzieć, kto takie zboże przywoził do Polski".

Z kolei, zapytany o tzw. piątkę dla zwierząt, przyznał, że "to głosowanie było politycznym błędem".

W czwartek, kilka godzin po powołaniu na szefa resortu, nowy minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus poinformował o zwołaniu sztabu kryzysowego ws. produktów, które napływają do Polski z Ukrainy i u nas zostają. W piątek rano spotkał z ministrem polityki rolnej i żywności Ukrainy Mykołą Solskim. Ustalono, że tranzyt zboża z Ukrainy przez Polskę będzie "bardzo mocno monitorowany przez stronę zarówno polską, jak i ukraińską, aby zboże nie zostawało w Polsce"

 



Źródło: pap Niezalezna.pl

as