W ostatnich dniach na profilu noblistki Olgi Tokarczuk zaobserwowano dziwne zjawiska. Chodzi oczywiście o blokowanie potencjalnych "niewygodnych komentatorów". Niektórzy dopiero pierwszy raz wchodząc na profil Tokarczuk na Twitterze dowiedzieli się, że... są zablokowani. Internauci podchwycili trendy i w komentarzach wręcz błagają o zbanowanie!
Olga Tokarczuk odebrała wczoraj literacką Nagrodę Nobla. Nic dziwnego, że z tej okazji jej profil na Twitterze przeżywa prawdziwe oblężenie. Jest mnóstwo osób, które chciałyby złożyć jej gratulacje lub po prostu przeczytać, co noblistka ma aktualnie do przekazania swoim czytelnikom. Ale... nie wszystkim jest to dane. Niektórzy zostali "prewencyjnie zablokowani" na profilu pisarki, zanim zdążyli cokolwiek o niej napisać lub w ogóle wejść na jej profil.
W sieci pojawia coraz więcej wpisów, potwierdzających zbanowanie przez Tokarczuk. "Ofiarami" padają dziennikarze, publicyści czy politycy - jak poseł Jacek Ozdoba.
Serdeczne gratulacje dla p. Olgi. Na marginesie dodam, że jest to mój pierwszy komentarz o tej Pani.
— Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) December 9, 2019
Dziwne tak blokować każdego tylko dlatego, że jest prawicowy. Otwartość w wykonaniu naszej noblistki. pic.twitter.com/CQuqFg4bGL
Niepewny swojej wartości zajrzałem na profil Olgi Tokarczuk...
— Dawid Mysior ?? (@dawidmysior) December 7, 2019
Uff.
Jest ban.
Słowa o niej ani do niej nigdy nie napisałam. pic.twitter.com/2qhsLJN6Kh
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) December 8, 2019
No, wreszcie pic.twitter.com/8pMGvlr7vc
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) December 9, 2019
Mam i ja!#tokarczuk #ban@tokarczuk_olga pic.twitter.com/0eO74xfy5V
— Tomasz Gdula ?? (@TomekGdula) December 8, 2019
Pani @tokarczuk_olga gratuluję Nobla! Czy przy okazji mogłaby Pani powiedzieć komu dała Pani do obsługi swoje konto TT? Wiele osób chętnie dowiedziałoby się dlaczego dostali bana, mimo iż - tak jak ja - nawet tweeta do Pani wcześniej nie napisali. Miłej niedzieli pic.twitter.com/spA65rbW1O
— Samuel Pereira ?? (@SamPereira_) December 8, 2019
Ja też, ja też. Tym bardziej upewnia mnie to, że nie warto. pic.twitter.com/7wo5XWtYRi
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) December 9, 2019
Blokowanie użytkowników Twittera, nawet tych, którzy wcześniej nigdy nie zaglądali na profil noblistki, stało się zadziwiająco powszechne. Zbanowany został nawet... rzecznik prasowy archidiecezji warszawskiej.
Ale że mnie???? :) #tokarczuk
— ks. Przemysław Śliwiński (@PSliwinski) December 9, 2019
Sytuacja przekracza już granice absurdu - na profilu Tokarczuk komentatorzy... domagają się blokady, co później, ku ich uciesze, staje się faktem. Ban od noblistki staje się zjawiskiem niezwykle pożądanym.
Mam i ja? po interwencji #ban #Tokarczuk pic.twitter.com/6gtDqs0tnK
— Wioleta Kamińska (@wioleta_krk) December 9, 2019
Tego typu prośby pojawiają się praktycznie pod każdym wpisem noblistki:
Pani Olgo serdeczne gratulacje, czy z racji Pańskiego sukcesu także mogę liczyć na bana? ?
— Karol Nowak (@carlossitto) December 11, 2019
Przed Olgą Tokarczuk z pewnością jeszcze sporo pracy. Wszystkich na raz nie da się bowiem zablokować. Jednak jeżeli będzie szło to tak sprawnie, jak do tej pory, może się wkrótce okazać, że wiadomości publikowanych przez nią... nie będzie komu czytać.