Ofiarami pożaru w Koszalinie są piętnastoletnie dziewczynki, które uczestniczyły w urodzinach jednej z nich. Ich rodzinom została już zapewniona pomoc psychologiczna - powiedział dzisiaj szef MSWiA Joachim Brudziński. W pożarze zginęło pięć osób, jedna jest ciężko ranna.
Pożar wybuchł dzisiaj po godzinie 17.00 w budynku mieszkalnym w Koszalinie, w tzw. escape roomie. Na miejscu jest straż pożarna i policja.
- Ofiarami tej tragedii są dzieci, piętnastoletnie dziewczynki, które uczestniczyły w imprezie urodzinowej jednej z nich. Dowiedziałem się o tym od wojewody zachodniopomorskiego, który jest już na miejscu, którego tam natychmiast wysłałem
- powiedział Brudziński w rozmowie z TVN24. Zapewnił, że w drodze na miejsce zdarzenia jest też komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. Leszek Suski, a na miejscu jest także zachodniopomorski wicekurator oświaty.
- W poniedziałek pani kurator odbędzie spotkania w szkołach, do których uczęszczały te dziewczęta
- dodał Brudziński.
Brudziński przekazał ponadto, że rodzinom ofiar zapewniono już pomoc psychologiczną.
- Są na miejscu psychologowie policyjni, PSP, zaangażowane jest też miasto. Prezydent (Piotr) Jedliński również zaoferował rodzinom pomoc psychologiczną
- mówił.
Szef MSWiA podkreślił, że dla takich miejsc jak escape roomy z chwilą rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej nie jest konieczna zgoda Państwowej Straży Pożarnej.
- W tej chwili strażacy powiatowi, strażacy w komendach wojewódzkich lokalizują tego typu pomieszczenia przez internet. I właściciele tego typu miejsc muszą liczyć się z kontrolą PSP
- powiedział Brudziński.
- Olbrzymia tragedia, źle, że do niej doszło, należy podjąć wszelkie działania w tym kierunku, aby kolejne tego typu wydarzenia nie miały miejsca
- podkreślił szef MSWiA.
O tym, że szef MSWiA polecił komendantowi głównemu PSP wszczęcie kontroli przeciwpożarowych we wszystkich escape roomach w kraju, poinformowano na Twitterze ministra. Brudziński przekazał także wyrazy współczucia rodzinom ofiar pożaru w koszalińskim escape roomie.
Od jutra strażacy rozpoczną przeprowadzanie kontroli w "escape roomach
– poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak. Do czasu wyjaśnienia przyczyn tragedii w Koszalinie strażacy zalecają wstrzymanie się od korzystania z takich obiektów.