Pomimo tego, iż Niemcy w swojej odpowiedzi na dyplomatyczną notę Polski stwierdzili, że "temat reparacji jest zamknięty", rząd RP zapowiedział, że nie zamierza odpuszczać. Władzom RFN w narracji pomaga zdecydowanie część publicystów, a jednym z nich jest komentator Die Welt Jacques Schuster.
Dziennikarz w swoim tekście stwierdził, że Polakom nie należą się reparacje wojenne, ponieważ... "w czasie wojny Polacy tylko biernie się przyglądali i nie pomagali Żydom". Na bezczeszczący pamięć naszych rodaków tekst niemieckiego publicysty ostro zareagował wiceszef MSZ RP Paweł Jabłoński.
"Pana rodacy zamordowali moich"
"Szanowny panie Schusterze, wie pan dlaczego domagamy się od Niemiec zadośćuczynienia? Powiem panu. Dlatego, że w czasie wojny pana rodacy zamordowali prawie 6 milionów moich rodaków. Rozgrabiliście cały kraj, dobra kultury. Zniszczyliście całą Polskę. I nigdy Niemcy za to nie zapłaciły"
- zwrócił się do dziennikarza dyplomata. Jabłoński dodał, że zaprosi go do Polski "na wycieczkę edukacyjną", w czasie której, niemiecki publicysta będzie mógł zapoznać się z działaniami swoich przodków. "Dowie się pan czym była "Żegota", kim była Irena Sendler, która uratowała tysiące żydowskich dzieci. Żeby rozmawiać o historii trzeba znać podstawowe fakty" - stwierdza wiceszef resortu.
Oficjalne zaproszenie z Ministerstwa Spraw Zagranicznych ma zostać wysłane do Schustera w poniedziałek.
🇩🇪 dziennikarz J. Schuster napisał, że Polsce nie należy się zadośćuczynienie od Niemiec, bo w czasie wojny Polacy „biernie się przyglądali”.
— Paweł Jabłoński (@paweljabIonski) January 6, 2023
W poniedziałek wyślę mu zaproszenie na wycieczkę edukacyjną do Polski, by mógł dowiedzieć się co jego rodacy zrobili w naszym kraju. pic.twitter.com/ro14Db4wRZ
