24-letnia Klaudia nie żyje. Kobieta została zaatakowana w Toruniu przez imigranta

Jak podało TVP Bydgoszcz kobieta zmarła w piątek wieczorem w szpitalu.

• Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Mogę potwierdzić tę informację. Młoda kobieta nie żyje. Zmarła w piątek w szpitalu w godzinach wieczornych. Prokuratura będzie teraz wykonywać dodatkowe czynności, bowiem okoliczności tej sprawy się zmieniły

– przekazał Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Do napaści na 24-letnią kobietę doszło w czwartek ok. godz. 1 w nocy 12 czerwca w toruńskim Parku Glazja. Policję zawiadomił świadek, który usłyszał krzyki o pomoc. Mężczyzna wybiegł z mieszkania, by zareagować i udzielić wsparcia poszkodowanej, co spłoszyło napastnika.

ZOBACZ PODOBNE

Świadek usłyszał krzyki. 19-letni Wenezuelczyk usiłował zabić kobietę w parku

Grozi mu dożywocie

Funkcjonariusze ujęli sprawcę w niedługim czasie. Okazał się nim być 19-letni obywatel Wenezueli. Yomeykreft R.-S. przyjechał do Polski do swojej pracującej tutaj matki, ale sam nie podejmował się żadnego zajęcia.

Mężczyzna usłyszał początkowo zarzut usiłowania zabójstwa. Jednak po śmierci swojej ofiary zarzuty mogą zostać zmienione. Obcokrajowcowi grozi dożywocie.

ZOBACZ PODOBNE

Najwięcej uchodźców pochodzi z tego kraju. ONZ podała najnowsze dane

Ofiara doznała poważnych obrażeń głowy, szyi oraz klatki piersiowej. Napastnik zadał jej kilkanaście ciosów ostrym narzędziem.

Klaudia K. pracowała jako barmanka w jednym z pubów w Toruniu. Była absolwentką Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, gdzie studiowała filologię angielską. W ostatnim czasie zajmowała się doktoratem. Mieszkała na stałe w Toruniu, ale pochodziła z Bydgoszczy.