- W miniony piątek byliśmy świadkami niewiarygodnej manifestacji ciemności i grzechu w naszym świecie. Ohydna kpina z ustanowienia Najświętszej Eucharystii na otwarciu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Trudne do wyobrażenia jest coś bardziej poniżającego i bluźnierczego - mówił amerykański duchowny, kard. Raymond Burke.
Choć od ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu minął ponad tydzień, nie słabną komentarze dotyczące skandalicznych występów, parodiujących Ostatnią Wieczerzę. Godzące w uczucia religijne chrześcijan na całym świecie sceny stały się przedmiotem licznych oświadczeń i krytyk.
W mocnych słowach bluźnierczy spektakl skomentował podczas homilii w trakcie mszy św. w jednym z kościołów w Wisconsin amerykański hierarcha, kard. Raymond Burke.
- W miniony piątek byliśmy świadkami niewiarygodnej manifestacji ciemności i grzechu w naszym świecie. Ohydna kpina z ustanowienia Najświętszej Eucharystii na otwarciu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Trudne do wyobrażenia jest coś bardziej poniżającego i bluźnierczego
Hierarcha wskazał, że to, co oglądaliśmy w Paryżu, pokazuje nam "w najbardziej bolesny sposób, że to, co kiedyś było kulturą chrześcijańską, stało się teatrem szatana.
Kardynał mówił o współczesnym istnieniu "wielu przejawów otwartego buntu przeciwko Bogu i jego planowi zbawienia człowieka".
- W Kościele również jesteśmy świadkami celowego szerzenia się zamieszania i błędów odnośnie prawd naszej wiary, sekularyzacji Świętej Liturgii i braku szacunku dla niezastąpionego fundamentu miłości, jakim jest szacunek dla sprawiedliwości i praworządności
- wskazywał Burke.
'An unbelievable manifestation of the darkness and sin in our world'
— Catholic Arena (@CatholicArena) August 2, 2024
Cardinal Raymond Burke CONDEMNS the Olympics Opening Ceremony pic.twitter.com/dzAhtaBDV9
Do kpiarskiego pokazu podczas otwarcia paryskich igrzysk przed tygodniem odniósł się m.in. episkopat Francji.
"Myślimy o wszystkich chrześcijanach na wszystkich kontynentach, którzy zostali dotknięci skandalicznością i prowokacyjnym charakterem niektórych scen. Mamy nadzieję, że zrozumieją, że olimpiada wykracza daleko poza ideologiczne uprzedzenia kilku artystów"
- wskazali biskupi francuscy.
Krytykę wyraziło również wielu duchownych z całego świata.
Bp Emmanuel Gobilliard, przedstawiciel Stolicy Apostolskiej podczas igrzysk, wskazał, że "Karta Olimpijska wyraźnie stanowi, że podczas igrzysk nie wolno promować żadnych poglądów politycznych, ideologicznych czy religijnych".