Choć w nocy z 24 na 25 grudnia z Białorusi na terytorium Polski wleciało aż sześćdziesiąt obiektów, do tej pory służbom udało się odnaleźć jedynie cztery.
Pierwszy balon z podczepionym pakunkiem, w którym znajdowało się 2000 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy i urządzenie GPS, znaleziono w Goniądzu (powiat moniecki). Balon spadł tam po zahaczeniu o linię energetyczną. We wsi Boguszewo, w tym samym powiecie, natrafiono na balon z 30 paczkami i urządzeniem GPS. Kolejny obiekt odnaleziono w miejscowości Zaborowo (powiat grajewski) - balon z pakunkiem, w którym znajdowało się 2000 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Znaleziono też urządzenie GPS. W Nowowoli (powiat sokólski) na drzewie wisiały szczątki balonu z kartonami papierosów i urządzeniem GPS.
W miejscowości Łozowo w powiecie sokólskim znaleziono pakunek, w którym znajdowało się 1480 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Nie natrafiono jednak na ślad balonu.
Skontaktowaliśmy się z Komendą Wojewódzką Policji w Białymstoku, by zapytać o szczegóły. Okazało się, że wiele godzin po zdarzeniu i wykryciu obiektu wciąż nie wiadomo, co stało się z balonem. - Do tej pory nie udało się go znaleźć, nadal szukamy - poinformowała nas dyżurna oficer z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Na nasze pytanie, czy przy znalezisku był GPS czy jakiś inny sprzęt, policjantka odpowiedziała, że policja na godz. 18:30 nie ma takich informacji.
Według ustaleń portalu Niezalezna.pl podobny obiekt (papierosy ze Wschodu bez balonu) znaleziono również w województwie lubelskim, ale dyżurny członek zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie przekazał nam, że policja jak na razie nie otrzymała takiej informacji.
W dzisiejszym komunikacie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego stwierdziło:
[...] masowy charakter naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej, jego wystąpienie w szczególnym czasie świątecznym, ocena aktywności rosyjskiego samolotu na Bałtyku, a także fakt, że do podobnych zdarzeń dochodziło w ostatnim czasie na Litwie, może wskazywać, że była to prowokacja pod przykryciem działania przemytniczego.
