Polską wstrząsnęła dziś rano informacja o zabójstwie w Nowem, o które podejrzany jest młody Kolumbijczyk. Policja zatrzymała w tej sprawie dziesięć osób, w tym pięciu obcokrajowców.
Sytuacja wywołała powszechne oburzenie. Na tyle, że ulicami Nowego przeszedł dziś spontaniczny marsz rozzłoszczonych mieszkańców.
Ciąg dalszy
Dziś po południu w mediach społecznościowych pojawił się - jak przekazują internauci - wpis właściciela hostelu, w którym zakwaterowana była grupa Kolumbijczyków. Okazuje się, że liczyła ona 35 osób. Cudzoziemcy mieli zostać "wydaleni" z miasta.
W Nowem k/Świecia, gdzie dziś w nocy zabity został 41-latek, właściciel hostelu, gdzie mieszkali Kolumbijczycy pisze: "Chciałbym poinformować, że problem rozwiązałem w taki sposób, że dziś 35 osób z Kolumbii opuszcza nasze miasteczko tak, aby mieszkańcy czuli się bezpiecznie." https://t.co/WWAoJoJVow pic.twitter.com/lYiukBt0BP
— Adam Gwiazda (@delestoile) July 6, 2025
Informacja ta spotkała się z odpowiedzią wicemarszałka Sejmu - Krzysztofa Bosaka.
Kolumbijczycy z grupy w której był morderca już wykwaterowani. Ich właściciel może zabrać ich do siebie do domu, albo poszukać polskich pracowników
– pisze lider Konfederacji.
Kolumbijczycy z grupy w której był morderca już wykwaterowani. Ich właściciel może zabrać ich do siebie do domu, albo poszukać polskich pracowników https://t.co/1j10njZH4E
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) July 6, 2025
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
             
            ![Taksówka stoczyła się na ruchliwą ulicę. W środku nie było kierowcy! [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_1a44aebd094f0fc81bba0d96fe7711c4f8ec41156a0deaab9a09760119b0681d_c.jpg?r=1,1) 
             
            