Na miesiąc pozbawienia wolności oraz rok i sześć miesięcy prac społecznych Sąd Rejonowy w Łobzie skazał w poniedziałek byłego leśniczego za zabicie żubra oraz za pozyskanie z niego mięsa i spowodowanie zniszczenia w świecie zwierzęcym w znacznych rozmiarach.
W poniedziałek sędzia Sądu Rejonowego w Łobzie Arkadiusz Krupa ogłosił wyrok wobec byłego leśniczego. Sąd uznał oskarżonego winnym zabicia pozostającego pod ochroną gatunkową żubra oraz pozyskania z niego mięsa i spowodowanie zniszczenia w świecie zwierzęcym w znacznych rozmiarach.
Za ten czyn wymierzam oskarżonemu karę jednego miesiąca pozbawienia wolności oraz karę roku i sześciu miesięcy ograniczenia wolności, polegającej na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze po 25 godzin miesięcznie
– ogłosił sędzia Krupa.
Orzekł o karze grzywny w wymiarze 150 stawek dziennych po 100 zł każda (15 tys. zł) oraz 5-letnim zakazie wykonywania zawodu leśnika oraz wykonywania wszelkich lub określonych czynności wymagających zezwolenia, a związanych z wykorzystaniem zwierząt lub oddziaływaniem na nie.
Skazany ma również zapłacić na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nawiązkę w kwocie 13 tys. zł oraz pokryć koszty sądowe i opłatę w kwocie 3360 zł. Sąd orzekł także o przepadku na rzecz Skarbu Państwa broni myśliwskiej – sztucera z nabojami.
Wyrok nie jest prawomocny.
Do zabicia 6-letniego byka żubra doszło 22 września 2019 r. w okolicy Bonina (Zachodniopomorskie, powiat łobeski). Martwe zwierzę znalazł grzybiarz, który o znalezisku poinformował najpierw leśniczego, a następnie jego przełożonych. Żubr był pozbawiony kawałków mięsa. Został trafiony z broni myśliwskiej w serce.
Policyjne pochodzenie pozwoliło wskazać podejrzanego o zabicie i pozyskanie mięsa żubra, zwierzęcia należącego do gatunku objętego ścisłą ochroną. Zarzuty łobeska prokuratura przedstawiła jeszcze we wrześniu 2019 r. ówczesnemu leśniczemu, zasiadającemu również we władzach jednego z kół łowieckich. Następnie akt oskarżenia skierowała do Sądu Rejonowego w Łobzie, przed którym 21 września zakończył się proces.