Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Małe dziecko chodziło samo po ulicy

1,5-roczna dziewczynka bez opieki chodziła po ulicy w Sokółce, a jej 3,5-letni brat stał w bramie posesji. Jak ustalili policjanci, rodzice przebywali w domu, mieli blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay

Do zdarzenia doszło w niedzielę przed południem na jednej z ulic w Sokółce - poinformowała podlaska policja w poniedziałek w komunikacie.

Patrol na jednej z ulic zauważył gwałtownie hamujące auta. Od jednej z kobiet dowiedzieli się, że po jezdni chodzi małe dziecko. Jak się później okazało się, była to niespełna 1,5-roczna dziewczynka. Natomiast na chodniku przed otwartą bramą na posesję stał 3,5-letni chłopiec.

"Funkcjonariusze zaopiekowali się rodzeństwem i zaprowadzili je na posesję. Tam przebywał 54-letni mężczyzna, a w domu 36-letnia matka dwójki dzieci. Badanie alkomatem małżeństwa wykazało, że obydwoje mieli blisko 2 promile alkoholu w organizmie"

- podała policja. Dodała, że dzieci trafiły do szpitala na badania, a rodzice do policyjnego aresztu.

Policja ustala obecnie zakres odpowiedzialności rodziców w związku z tym zdarzeniem. Jak podaje, za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez osobę, na której ciąży obowiązek opieki, grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

dp