- Ludzie prosili, aby w bazylice była woda święcona. Bezdotykowe kropielnice zostały zamontowane na dwóch filarach przy wejściu do bazyliki dzięki życzliwości firmy Rduch Bells & Clocks, za co składamy serdeczne Bóg zapłać – powiedziała rzecznik prasowy łagiewnickiego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia Małgorzata Pabis.
Kropielnice są drewniane, przyozdobione znakiem krzyża. Jedno wlanie wody do naczynia wystarcza na kilka tysięcy podań.
- To powrót do tradycji, tylko że kropielnice są bezdotykowe. Wystarczy podłożyć ręce pod miejsce, skąd wydobywa się woda i automatycznie krople popłyną na dłoń
- wyjaśniła rzecznik prasowy, dodając, że pierwsi wierni, którzy już skorzystali z kropielnicy, są bardzo zadowoleni.
W związku z pandemią przez ostatni rok przy wejściu do świątyni był płyn dezynfekujący, nie było wody święconej, w której można by zamoczyć rękę. Były za to saszetki z wodą, którą można było wziąć i poświęcić u kapłana w sanktuarium - ta możliwość dalej jest.
Podczas pandemii ruch pielgrzymkowy w sanktuarium spadł o ok. 80 proc. Świątynia jednak codziennie jest otwarta i odbywają się tu nabożeństwa, transmitowane także na stronie internetowej miłosierdzie.pl. W niedziele o godz. 7 mszę z kaplicy klasztornej transmituje TVP1, a w piątki o godz. 17 TVP Kraków. Każdego dnia w Łagiewnikach w intencji ustania pandemii odmawiana jest koronka do Bożego Miłosierdzia i akt zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu – transmitowane w Telewizji Republika.
Restauracja działająca na terenie kompleksu serwuje jedzenie i napoje tylko na wynos.