W tym przypadku policjanci zadziałali błyskawicznie. Szybkie czynności operacyjne pozwoliły na ustalenie, że podejrzani o zastrzelenie 20-letniego mężczyzny w Żyrardowie przenieśli się do Łodzi. Tam zostali zaskoczeni przez kryminalnych w jednym z hosteli. Teraz usłyszą zarzuty.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, wczoraj ok. godz.2.30 w bramie jednej z kamienic w Żyrardowie doszło do śmiertelnego postrzelenia 20-latka. Rannemu mężczyźnie świadkowie zdarzenia natychmiast udzielili pomocy, którą kontynuowali wezwani na miejsce ratownicy medyczni. Niestety, mimo natychmiast udzielanej pomocy, mężczyzna zmarł.
Dalsze czynności opisuje sierż. Monika Michalczyk:
Na miejscu zdarzenia czynności wykonywali od razu po zgłoszeniu policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Żyrardowie. Na miejsce skierowano też policjantów z Wydziałów Kryminalnego i Dochodzeniowo-Śledczego KWP zs. w Radomiu oraz specjalistów z balistyki z Laboratorium Kryminalistycznego KWP zs. w Radomiu.
W wyniku prowadzonych działań funkcjonariusze, już w kilka godzin po zdarzeniu, ustalili, że dwaj mężczyźni mogący mieć związek z zabójstwem mogą przebywać na terenie Łodzi.
- W związku z tym poproszono o wsparcie policjantów z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi. Ze względu na podejrzenie, iż mężczyźni mogą być uzbrojeni, do ich zatrzymania przydzielono policjantów z Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji z Łodzi i Radomia. Mężczyźni przebywali w jednym z hosteli w centrum Łodzi. Policjanci po wyważeniu drzwi zatrzymali obu i przewieźli do Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie
- poinformowała sierż. Michalczyk.